Nie wiem czy to cię pocieszy, ale może jednak. Wet coś jednak robi, stara się pomóc.
Niedawno koleżanka uśpiła kota, bo zasugerował jej to wet. Kot się przytkał, miauczał. U weta go cewnikowali, były problemy, dużo śluzu. Na drugi dzień zrobili USG i stwierdzili, że kot ma w pęcherzu szambo i ewentualnie można wyszyć, ale wtedy pampersy, bo różnie bywa. Kot został uśpiony.
Nie wiem jak w weterynaryjnym, ale w ludzkim na posiew moczu czeka się ok. 5-7 dni. Są różnice w ilości kolonii bakterii np. obfity wzrost jednego rodzaju bakterii (więcej niż 10 000 jednostek tworzących kolonie (CFU)/ml) przyjmuje się jako wynik dodatni posiewu moczu - w ludzkim labie. U zwierząt jest mniej, dlatego np. posiew w ludzkim labie może nie wskazać bakterii, bo oznaczają powyżej 10 tys.
Cytuję
Do stwierdzenia zakaŜenia układu
moczowego, liczba bakterii musi przekraczać
u kota 10.000 (104) / ml, a u psa 100.000
(105) / ml w przypadku pobrania do badania
moczu wolno oddanego przez zwierzę. Przy
takich mianach moŜemy mówić juŜ o
bakteriurii.
W moczu pobranym przez kateter o
bakteriurii świadczy obecność bakterii w ilości
>105 / ml u psa i >103 / ml u kota, a w moczu
pobranym przez nakłucie pęcherza
moczowego >103 / ml.
http://www.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/a ... ologia.pdf


