Mruczanko powitalne

[Satyr77]

Za wcześnie odebrana matce, większość ludzi popełnia ten błąd, my kiedyś też. Śliczności, ale dla panienki towarzystwa trzeba szukać, co dwa kociaki to nie jeden

[kociara_wro]

Za wcześnie odebrana matce, większość ludzi popełnia ten błąd, my kiedyś też. Śliczności, ale dla panienki towarzystwa trzeba szukać, co dwa kociaki to nie jeden

Jak zobaczyłam jej rozmiary i usłyszałam, że to "odchowanie" to 7-8 tygodni to zadzwoniłam z paniką do weta co z tym faktem czynić. Resztę rodzeństwa podobno oddano w 6 tygodniu, nie rozumiem takich ludzi

Co do dokocenia to jak najbardziej, mam dużo miłości do rozdania i na pewno znajdzie u mnie domek jakaś następna panienka

[szyszek]

HE HE pewnie żebym wstawiła tylko żebym ja wiedziała jak to się robi?????

Spróbuję...

http://imageshack.us/photo/my-images/846/dsc00647f.jpg/

to jak do nas trafiła Chikitka moja najukochańsza

[szyszek]

A teraz moja pannica jest taka duzia

http://imageshack.us/photo/my-images/691/dsc00730p.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/71 ... 742od.jpg/

[szyszek]

Moja Chika trafiła do mnie jak miała około 8 tygodni ( taki wiek określiła wet, pierwsze zdjęcie jest z pierwszego dnia jej pobytu u nas)
i jestem szczęśliwa że akurat ja miałam to szczęście.

Dużo osób mi mówiło, że jej miejsce jest przy matce, ale gdzie miałam jej matki szukać, jak Czikitka jest przybłędą.

[szyszek]

I jak tam Misieńka śliczna ma się dzisiaj?

[kociara_wro]

O jaka piękna Mam nadzieję, że moja też wyrośnie na taką damę

Misia dzisiaj ma się dobrze, jest u mnie dopiero drugi dzień a szaleje jakby mieszkała tu od lat

Tylko ze mną gorzej, nie spałam całą noc, bo kruszynka spała ze mną, a jest taka malusia, że bałam się, że zgniotę w nocy ))

Oj dziś też chyba się nie wyśpię..

[KOTEK1988]

Ja i moja Niunia witamy serdecznie ślicznotę
I jeszcze na dodatek wrocławianka

[kociara_wro]

Wygrzewania się w łóżku ciąg dalszy

[szyszek]

Nic sie nie bój śpiąc z nią, moja Czikusia cały czas śpi ze mną układa się tak w nocy że i mnie wygodnie i ona nie narzeka hi hi hi. ma swój wielki drapak na którym zasypia, ale rano budzę się z nią przy ramieniu.
Jeszcze je krzywdy nie zrobiłam , bo nadal śpimy razem. Mówią, że to jest jak z dzidziusiem instynkt "matki" czuwa we śnie.
Twoja misia widocznie potrzebuje Twojego ciepełka.
Miłej nocki Wam życzę.

[szyszek]

Jeszcze raz popatrzyłam na zdjęcia Misi i nie mogę się napatrzyć jej piękno, jest po prostu śliczniutka.

Przypomina mi się czas sprzed paru miesięcy jak moja Czikusia była taka malusia.



Miłej nocki Miseńko śliczna