Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 27, 2011 9:44 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

Tak myślę :ok: po kocicy widać postępujący proces zdrowienia, jej główny cel w życiu teraz to zwiać na dwór, ciągle koczuje pod drzwiami i szuka naiwnego co jej pozwoli pobiegać po ogródku. Nocami nie śpi tylko rozrabia, drapie meble, albo śpi... w moim łóżku, spodziewałam się, że obrazi się śmiertelnie na mnie za całą tą historię, która jej się przytrafiła tymczasem mam zupełnie innego kota w domu, ciągle domaga się głaskania, przychodzi jak ją wołam i pcha się na kolana, dość to jest ciekawe dla mnie zjawisko.

agnes_agnes_

 
Posty: 54
Od: Śro kwi 13, 2011 10:51
Lokalizacja: Jakubów

Post » Śro kwi 27, 2011 9:52 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

:lol: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro kwi 27, 2011 12:44 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

agnes_agnes_ pisze:Tak myślę :ok: po kocicy widać postępujący proces zdrowienia, jej główny cel w życiu teraz to zwiać na dwór, ciągle koczuje pod drzwiami i szuka naiwnego co jej pozwoli pobiegać po ogródku. Nocami nie śpi tylko rozrabia, drapie meble, albo śpi... w moim łóżku, spodziewałam się, że obrazi się śmiertelnie na mnie za całą tą historię, która jej się przytrafiła tymczasem mam zupełnie innego kota w domu, ciągle domaga się głaskania, przychodzi jak ją wołam i pcha się na kolana, dość to jest ciekawe dla mnie zjawisko.

Ciekawe zjawisko, ale jakie przyjemne :1luvu:
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Śro kwi 27, 2011 20:05 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

oj przyjemne, przyjemne, dużo mniej przyjemna jest walka o zatrzymanie kocicy w domu, poluje tylko na uchylone drzwi i startuje od razu, dwa razy już osiągnęła co chciała, co prawda nie ma pomysłu uciekać, albo wspinać się gdziekolwiek, tylko spaceruje i daje się złapać, ale przestrzeń ją woła.

agnes_agnes_

 
Posty: 54
Od: Śro kwi 13, 2011 10:51
Lokalizacja: Jakubów

Post » Śro kwi 27, 2011 21:48 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

kapitulacja
Obrazek

agnes_agnes_

 
Posty: 54
Od: Śro kwi 13, 2011 10:51
Lokalizacja: Jakubów

Post » Śro kwi 27, 2011 22:30 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

agnes_agnes_ pisze:kapitulacja
Obrazek

Uważaj, to może nie być kapitulacja, a przyczajenie w oczekiwaniu na frajera, który uchyli drzwi ;) :D

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Czw kwi 28, 2011 22:33 Re: Ciążą po zastrzyku anty, co z porodem?

Masz rację, to była zmyłka, przez pół przymknięte powieki cały czas drzwi są pod obserwacją, przechodzi samą siebie w kombinowaniu, nie przebiera w metodach, od proszenia godzinami pod drzwiami po start na pełnym gazie do każdych uchylonych drzwi i niestety wiem, że na spacerku by się nie skończyło, bo wróble na krzaku kuszą świergotem, musi wytrzymać i my musimy :) jutro zdjęcie szwów, jeszcze troszkę i wyjdzie na słoneczko.

agnes_agnes_

 
Posty: 54
Od: Śro kwi 13, 2011 10:51
Lokalizacja: Jakubów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: TomasHK i 74 gości