Wito nauczył się świetnie sobie radzić z własną niesprawnością. Czuje się dużo lepiej, potrafi nawet (nie myślałam, że mnie to będzie tak kiedykolwiek cieszyć) sam wejść na fotel lub kanapę a nawet na drapak na balkonie

Powtórzyliśmy badania krwi i wyniki są dużo lepsze. Teraz próbujemy ustalić jak najlepszy termin operacji kolan, bo jednak rzepki cały czas mu zeskakują i trzeba to naprawić. Ale jestem dobrej myśli, lekarze prowadzący jego leczenie tutaj w Szczecinie też.
A to książę
