Tygrysek pogryziony, chore nerki...zasnął...ZA TM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 20, 2011 0:58 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Hmmm, chyba głupoty napisałam :oops: :oops: :oops: Wygląda na to, że o eksperymentach z dietą można myśleć dopiero kiedy stan kota jest już ustabilizowany, a przecież Bonifacy jeszcze jest na kroplówkach...
Tym niemniej, jeśli lekarz pozwoli Bonifacemu jeść jakąś inną karmę poza renalem, to mogę zamówić na próbę - może inne saszetki lub puszki będą mu smakowały.

I cały czas razem z Marcinem trzymamy kciuki za coraz lepsze wyniki badań :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 20, 2011 11:58 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Zdecydowałam: Boni zostaje u mnie na stałe.
Słabnie, znowu ma kryzys, dużo śpi, nie jest dobrze, chyba nie mamy za wiele czasu.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 20, 2011 19:28 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że to tylko chwilowe, że będzie jeszcze dobrze...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 20, 2011 20:03 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Trzymam bardzo mocno kciuki - oby stan Bonifacego jeszcze się poprawił...
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon mar 21, 2011 7:21 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Liwia_ pisze:Trzymam bardzo mocno kciuki - oby stan Bonifacego jeszcze się poprawił...

Rano Boni skubnął trochę jedzonka, pewnie to skutek wczorajszej kroplówki.
Dzisiaj muszę dokupić kroplówki bo wczoraj poszła reszta ostatniej butelki.
Bardzo się bronił przed kroplówką, dobrze, że był Krzyś, sama bym sobie z nim nie poradziła.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 22, 2011 17:03 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Bonifacy nie poddawaj sie jeszcze....

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie mar 27, 2011 13:46 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

Bonifacy nie żyje, nie udało się, przepraszam kotku ['].
Justynko, możesz poprosić o zamknięcie wątku?, nie chcę żadnych dyskusji na temat Bonifacego czy mnie, jak w wątku wnerwionych.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 27, 2011 16:26 Re: Tygrysek pogryziony, z ropnien, teraz CHORE NERKI,POMOCY

mar9 pisze:Bonifacy nie żyje, nie udało się, przepraszam kotku ['].
Justynko, możesz poprosić o zamknięcie wątku?, nie chcę żadnych dyskusji na temat Bonifacego czy mnie, jak w wątku wnerwionych.



Nie Pani Mario...to,co wyprawia sie tam,to żenada.Wątek,to wspomnienie o Bonifacym.

Nawet ja bez problemu wyciągne fakture za Bonifacego z lecznicy i chętnie przeskanuje.Ja rozmawiam co chwile z Panią Iwoną i zawsze o wszystkim wiem.

Jestem wściekła

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto mar 29, 2011 0:22 Re: Tygrysek pogryziony, chore nerki...zasnął...ZA TM

Z ciężkim sercem odpięłam dzisiaj z podpisu banerek Bonifacego [*]. Był wyjątkowym kotem, pięknym i przyjaznym. Będę o nim pamiętać.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 29, 2011 7:22 Re: Tygrysek pogryziony, chore nerki...zasnął...ZA TM

Bardzo mi przykro - też trzymałam kciuki... :(
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto mar 29, 2011 13:59 Re: Tygrysek pogryziony, chore nerki...zasnął...ZA TM

Bonifacy, cudny kocie... Śpij spokojnie.

[']
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 05, 2011 16:18 Re: Tygrysek pogryziony, chore nerki...zasnął...ZA TM

Bonifacy[*] byłeś wyjątkowy...
ObrazekObrazek
Obrazek

AlayaShirin

 
Posty: 48
Od: Sob sty 29, 2011 15:08
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 77 gości