Jak zaprzyjaźnić kota ze schroniska z kotem z domu?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 24, 2011 15:20 Jak zaprzyjaźnić kota ze schroniska z kotem z domu?

Witam serdecznie wszystkich Kociarzy!! To mój debiut na forum, więc na początek kilka słów o mnie: mam na imię Martyna, mieszkam w Turku, ale studiuję we Wrocławiu. Kocham i uwielbiam koty, ich indywidualny charakter i całą ich kotowatość. :1luvu: Jest mi bardzo miło, że mogę nawiązać kontakt z innymi miłośnikami mruczków i liczę na pomoc, ponieważ mam mały problem. Mam w domu 5-letniego kocurka perskiego, a od niedawna dołączyła do nas kicia adoptowana ze schroniska. Melcia jest rówieśnicą Antosia, wiem o niej tyle, że jest po przejściach, ale na stronie i od jej przesympatycznej opiekunki z domu tymczasowego słyszałam, że jest spokojna, miła, nawet płochliwa. 2 tygodnie zajęło jej przyzwyczajenie się do mnie, mogę ją głaskać, ale też nie zawsze, ponieważ pokazuje pazurki. Dosłownie. :) Inni domownicy czasem odważą się ją pogłaskać, ale nigdy nie wiadomo, jak zareaguje. Jednak nie to jest istotą problemu. Najgorsze jest to, że Melcia nie toleruje pierwszego kota. Gdy ten jest blisko, zaczyna dziwnie miauczeć, puszyć ogon, ostatecznie rzuca się na niego, tak, że ani za nimi nadążyć,ani rozdzielić. W powietrzu latają tylko strzępki futra. Antek to hmm.. dosyć ciapowaty kot, typowy pieszczoch na kolanka i jedynak. Jest strasznie zestresowany, cały czas chowa się na krześle pod stołem, gdzie zakrywa go obrus. Nie chce się bawić, jeść, raz podczas ataku kici ze strachu załatwił się "pod siebie", nie ma własnego miejsca, bo Mela zajęła jego legowisko. To kłopotliwe, bo cały czas trzeba ich pilnować, izolować. Martwi mnie to tym bardziej, że minęły już 3 tygodnie jak jest u nas i jej zachowanie niewiele się zmienia. Nie wiemy jak przekonać ją do Antka, żeby się chociaż tolerowały, jak z nią postępować i oswajać. Przeważnie to pierwszy kot jest agresywny bo boi się o swoje terytorium, tak czytałam :wink: Nie wiem, czy kicia tęskni za swoim DT, czy coś jej sie u nas nie podoba. Kochamy ją bardzo, bo to niezwykle urokliwe stworzenie, dlatego liczę na rady mądrzejszych i bardziej doświadczonych kociarzy ode mnie :D

Martyna91

 
Posty: 2
Od: Czw lut 24, 2011 14:52

Post » Czw lut 24, 2011 15:44 Re: Jak zaprzyjaźnić kota ze schroniska z kotem z domu?

U mnie było podobnie. Kocur, który przyszedł też atakował rezydentkę . Były łapoczyny, polała się krew. Rezydentka odchorowała to bardzo. Nie chciała jeść , była apatyczna i nieobecna. POmogła terapia kroplami Bacha, izolacja no i przede wszystkim dużo miłości dla rezydentki. Daj kotom czas. U mnie dokocenie było długotrwałym procesem. Do dziś ( ponad dwa lata od dokocenia ) są łapoczyny, warki i prychy ale krew się już nie leje i to jest dobry znak. Moje koty się nie lubią . Tolerują się . Muszą obok siebie żyć bo nie mają wyjścia . Będzie dobrze.
Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy

FeminaLaboriosa

 
Posty: 285
Od: Pt lip 23, 2010 13:56
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 135 gości