szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 16, 2011 9:38 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

Ania Z pisze:Witam
FKP pomoże
nie leczymy kotów na Mieszka
nie mamy nawet 1% zaufania do tej leczniczy
proponujemy wizytę, na poczatek, konsultacyjną u naszych wetów,
oni już składali po wypadkach z sukcesem naszych podopiecznych
między innymi jednego któremu na Mieszka polecano na dzień dobry amputacje łapek
prosze skontaktuj sie z nami po 12
nr telefonu: 501 280 282



Błagam, nie usypiać i nie amputować :( Trzeba dać kotu szansę, czucie może wrócić przynajmniej częściowo po zrośnięciu się kości. Jest na forum cała masa kotów, które po rehabilitacji stanęły na nogi :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lut 16, 2011 10:06 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

Na pewno nie amputować bez konsultacji tylko u jednego wterynarza.
A już na pewno nie bez zdjęcia RTG.
Mój kot po potrąceniu przez samochód na początku też nie chodził, załatwiał sie z krwią - miał złamaną miednicę i uszkodzony pęcherz i jelito, był mocno poturbowany. Teraz biega po domu jak szalony :twisted:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lut 16, 2011 12:51 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

miki ooo pisze:jestem z poznania,no kurcze mam dylemat czy zabrać go jutro na tą operację mogę pozbyć się kota.

Mam nadzieję, że skorzystałaś z propozycji Fundacji Koci Pazur :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 16, 2011 14:06 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

pomoc nadeszła za pózno ,kotek odszedł a ze strony mieszka nie było żadnej pomocy,zostawili i czekali żeby sprawa sie sama rozwiązała nie moge sobie darować że słuchałam jak durne ciele zamiast coś działać ,odszedł spokojnie ale co z tego on miał żyć,nie daruje sobie tego do końca życia,oczywiscie f.koci pazur oferowała pomoc ale było już za pózno.

miki ooo

 
Posty: 13
Od: Czw lut 10, 2011 23:57

Post » Śro lut 16, 2011 14:44 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

miki ooo pisze:pomoc nadeszła za pózno ,kotek odszedł a ze strony mieszka nie było żadnej pomocy,zostawili i czekali żeby sprawa sie sama rozwiązała nie moge sobie darować że słuchałam jak durne ciele zamiast coś działać ,odszedł spokojnie ale co z tego on miał żyć,nie daruje sobie tego do końca życia,oczywiscie f.koci pazur oferowała pomoc ale było już za pózno.

nie mamy możliwości śledzić każdego wpisu na forach
szkoda, że nie szukałas pomocy poznańskich fundacji
jest ich kilka
na twój watek weszłam tylko dlatego, że w naszym ktoś zgłosił potrzebę pomocy
strasznie przykro, że się nie udało
ostatnio kilka kociaków po wypadkach udało nam się uratować
ale tu jest bardzo ważny czas :(
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw lut 17, 2011 15:21 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

ale i tak dziękuję za odzew.

miki ooo

 
Posty: 13
Od: Czw lut 10, 2011 23:57

Post » Czw lut 17, 2011 16:18 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

Przykro, że kotu nie udało się :cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 17, 2011 16:24 Re: szukam kogoś z doświadczeniem przy przetrąconych kotach

mi też przykro :(

miki ooo

 
Posty: 13
Od: Czw lut 10, 2011 23:57

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Niushonok i 216 gości