[Oczka] Koci problem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 06, 2011 8:28 [Oczka] Koci problem

Witam serdecznie,
Od 10 lat jestem szczesliwym posiadaczem mojego pupilka, jest to kot burasek zwyczajny (nie zwyczajny dla mnie;p) dachowiec (wykastrowany, pelen wigoru ;p). Minionego dnia i nocy, w moim regionie byly silne opady deszczu i straszliwie mocno wiejacy wiatr, w taka pogode wieczorem moj kotek wyszedl sobie na dwor, ok. godz. 21 przed 22 wrocil do domu, nic wtedy nie wskazywalo na to, ze cos moze byc z nim dziwnego, wiec kota zanioslem do swojego legowiska w kuchni a ja poszedlem spac na piętro. Dzis rano schodze, patrze ze moj kotek dalej sobie spi, nigdy tak nie bylo bo 1 wstawal juz siedzial na oknie i zaraz chcial wyruszac na dwor, aby zalatawic "swoje sprawy" ;p
Pomyslalem, sobie niech spi, po kilku min, przebudzil sie, rozprostowal kosci i zwinal sie ponownie w kulke i poszedl spac, zauwazylem ze jego oczki byly w polowie za biała błonką, a z oczku wydobywala sie ciecz, moze ropa, dosc klarowna, jak by łzy? Nie wiem co to bylo, przetarlem oczy herbatka kotkowi i spi sobie dalej (osowiały lekko, jak by zmęczony i te oczka, ktorych nie moze za mocno otworzyc... dodam tylko, ze mial nocną porcję wątróki ukrojoną to jego deska byla pusta tak wiec zjadł).

Zaniepokojony, postanowilem znalesc jakies forum i dowiedzidec sie co moglo mu sie przydarzyc? Czy to mozliwe, ze podczas tych wichur dostal jakies zapalenia spojówek, moze cos mu wwiało mu do tych oczek, piasek? Chce poczekac do jutra i zobaczyc, jezeli nie to udaje sie odrazu do pana Doktora z nim. Pozdrawiam czekam na jakies odpowiedzi, dziekuje.

PS: mam nadzieje, ze sie z tego moze sam wylize.

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27

Post » Nie lut 06, 2011 9:15 Re: [Oczka] Koci problem

Witam, dodac chcialem tylko tyle, ze kotek wstal siedzi na parapecie i wyglada przez okno.
Nie ma apetytu, lekko zwymiotowal, wydaje sie jak by mial goraczke, z oczek leci mu juz ropa taka zielonako zolta, oczy sa w polowie za biala powloka, czytalem o kacim katarze, i tak jak by pasowalo to, ze on moze miec kaci katar, choc moj kota nie dzieli z nikim kuwety czy miski z innymi kotami to moze mogl sie zarazic minionej nocy na dworzu? Sporo sasiadow ma koty, chodza z powordka na powrodku, mogl sie od ktoregos zarazic? Na 2 pietrze w moim domu brat ma kota 1,5 rocznego, ale on nie mial takich objawow i wyglada na zdrowego.

Ktos mial doczyeniania, z tym cos mozecie doradzic? pzdr.

ps: kotek wlasnie przyszedl na gore i poszedl spac na lozko, mam jeszcze pytanie bo ktos kiedys gdzies tutaj pisal, ze kotom nie powinno sie przemywac oczu, tzn, dac mu spokoj i nie przemywac mu ich, tej ropy?

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27

Post » Nie lut 06, 2011 9:21 Re: [Oczka] Koci problem

To, czy się od innego zaraził czy nie, nie ma w tej chwili znaczenia.
Trochę dużo tych niepokojących objawów, więc nie czekaj, tylko jak najszybciej (eszcze dzisiaj) idź z kotem do weta.
Ostatnio edytowano Nie lut 06, 2011 9:34 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lut 06, 2011 9:26 Re: [Oczka] Koci problem

U mnie w niedziele nie przyjmuje, dopiero jutro bede mogl.
Kotek teraz poszedl spac, nie wiem czy jak kot ma goraczke to jest cieply tak jak np czolo u czlowieka, wydaje sie ze goraczki jak by nie mial.

Jest ospaly, apatyczny, z oczek rano mu lecialo cos przezroczystego teraz ma ropke kolor zielonkawy i spi sporo, pierwszy raz cos takiego mam od kad go chowam.

To tak jak by obajwy kociego kataru, a odnosnie oczu to przemywa sie kotom czy nie?

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27

Post » Nie lut 06, 2011 9:36 Re: [Oczka] Koci problem

Możesz przemywać solą fizjologiczną, ale do weta jak najszybciej!
najszczesliwsza
 

Post » Nie lut 06, 2011 9:38 Re: [Oczka] Koci problem

Czy kot jest zaszczepiony?
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 06, 2011 9:51 Re: [Oczka] Koci problem

Tak, przemywa się.
Najbezpieczniej: solą fozjologiczną, przegotowaną wodą, słabą herbatą (rumiankiem nie, bo wysusza; świetlkiem też nie, bo niektóre koty uczula).
Temperaturę możesz mu zmierzyć ludzkim termometrem, tylko ktoś musi prztrzymać Ci kota (bo to dla nich nieprzyjemne, a i można mu zrobić krzywdę jak się będzie wyrywał)
Broń Boże nie podaj żadnych ludzkich leków p/gorączkowych, bo dla kotów są bardzo niebezpieczne :!: .
Pilnuj by pił albo dopajaj go strzykawką i nie wypuszczaj go dzisiaj na dwór. Awaryjną kuwetę można zrobić z pudelka wyłożonego folią albo niedużej miski do prania. Jak nie masz w pobliżu piasku do kuwety, to wyściel kawałkami papieru toaletowego albo gazetami).

Zajrzyj mu do pyszczka, może coś zjadł na dworze i mu utkwiło.
A najlepiej zadzwoń do weta i poproś go by Was przyjął. Prawdziwy wet nie powinien odmowić w nagłym wypadku, albo szukaj innego w swojej okolicy.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lut 06, 2011 9:52 Re: [Oczka] Koci problem

Udalo mi sie na telefon zalatwic, popludniu zapewne lece z kotkiem do weta. Nie mialem rumianku ani nic to zrobilem zwykla herbatę i ze 2 razy mu przemylem, aktualnie spi a ropa z oczek zmnieszyla sie o 80%, a szczepiony nie byl i to zapewne blad. A teraz chcac go szczepic to i tak nie moge az po kuracji i az wyzdrowieje.

w pyszczku nic nie ma, rano tylko zwrocil to co zjadl w nocy, a tak to juz nie wymiotowal. kuwete mam wiec bez problemu mu podstawie, gorzej z piciem bo na razie spi i chyba nie zbyt ma ochote na jedzenie i picie.
Ostatnio edytowano Nie lut 06, 2011 9:54 przez poppe, łącznie edytowano 1 raz

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27

Post » Nie lut 06, 2011 9:54 Re: [Oczka] Koci problem

Możesz przemywać oczka solą fizjoloficzną, albo mocną herbatą (bez cukru).
To co opisujesz, wskazuje że kot jest porządnie chory, na pewno ma dużą gorączkę (ospałość, wymioty, trzecia powieka).
Jak najszybciej powinien go wet zobaczyć.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 06, 2011 9:55 Re: [Oczka] Koci problem

No widzisz, w niedzielę też się da u prawdziwego weta. Poproś go by przyjął Was jak najszybciej.

Odezwij się jak wrócicie od lekarza.
Trzymam kciuki by szybko wyzdrowiał :ok: :ok: .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lut 06, 2011 9:58 Re: [Oczka] Koci problem

Ta powieke biala to mial rano do polowy oka, teraz raczej sie zmniejszyla, jest tak nalozona na kantach oczkek, ogolnie oko ma przejrzyste bez jakiejs tam migielki, ropy takiej jak rano juz nie ma, moze to przez przemywanie herbata. Nie wymiotuje juz raz to zrobil rano, choc chodzi, stal, teraz przyszedl na gore i spi w sypialni, najwazniejsze aby pil tylko jego nie moge do tego zmusic :/

Lece do weta, jak tylko matula wroci autem. dzieki!

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27

Post » Nie lut 06, 2011 16:03 Re: [Oczka] Koci problem

kotu od rana przetarlem kilka razy oczka herbata, wylezal sie wyspal i jakas godzine temu wstal na nogi, po chodzil, po skakal z jednego parapetu na drugi, po wygladal przez okno, umyl sie, i oczy tez myl sobie sam lapka

oczka ma juz w miare czyste, bez tej ropy i blonki, pije wode i zjadl troche wedliny, nawet wyszedl na moment na dwor sie zalatawic i nie dlugo wrocil, wrocil i chodzi sobie po domu, ale duzo pije wody, czy po wczorajszej wichurze moglo kota przewiac, doradzaja mi abym poczekal do jutra jezeli bedzie sie poprawialo tak jak do tej pory to juz nie ma co isc do weterynarza (tak?)

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27

Post » Nie lut 06, 2011 16:10 Re: [Oczka] Koci problem

Moim zdaniem należy do weta pójść.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 06, 2011 16:33 Re: [Oczka] Koci problem

kot juz wyglada o wiele lepiej niz rano, oczy ma normalne, pije wode i podjadl troche miesa, zobacze co bedzie jutro choc 20-21 godz. na tel. mam weterynarza to w razie co i tak polece, ale wierze ze bedzie ok.

poppe

 
Posty: 79
Od: Nie lut 06, 2011 8:27




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 145 gości