Czerwone dość duże krosty u kota ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 26, 2010 19:02 Czerwone dość duże krosty u kota ?

Witam potzrebuje pomocy zauwazyliscmy dziś o naszego kota czerwone krosty na tłowiu w okolicy gddzie zaczyna sie ogon
do tego w jednym miejscu ma goły placek bez siersci i jeszcze jeden ktory wyglada troche jak wygryziony .
Jutro idziemy z nim do weterynarza zobzaczymy co powie ale może ktoś z was spotkal sie z czymś podobnym bo sie bardzo z TZetem martwimy .

dama

 
Posty: 193
Od: Czw gru 02, 2010 14:36
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 26, 2010 19:12 Re: Czerwone dość duże krosty u kota ?

To jest kot wychodzący?
I czy przypadkiem nie ma pcheł?
Te zmiany go swędzą?

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie gru 26, 2010 19:43 Re: Czerwone dość duże krosty u kota ?

tzn my rzezmy go wzieli do siebie w pazdzierniku a wczesniej był wychodzący jakies dwa tygodnie temu bylismy u wterynarza (z oczami ) i nic nie zauwazyl , kotek sie drapal wiec zwocilam mu na to uwage ale powiedzial ze nic nie widzi

dama

 
Posty: 193
Od: Czw gru 02, 2010 14:36
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 26, 2010 19:48 Re: Czerwone dość duże krosty u kota ?

Jeśli kocurek nie jest zabezpieczony przed pchłami - to możliwe że tak na nie reaguje.
Trzeba to koniecznie sprawdzić - u kotów uczulonych na ślinę pcheł wystarczy czasem jedna żeby spowodować naprawdę silne zmiany skórne. A pchła może wleźć do mieszkania z korytarza albo można ją przynieść na ubraniu.

Skoro jutro będziecie u lekarza to spokojnie poczekajcie do tego czasu, niczym nie smarujcie tych zmian.

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie gru 26, 2010 20:09 Re: Czerwone dość duże krosty u kota ?

Jeżeli jesteś z Gdyni to polecam dwóch wetów: Łukucia na ul.Korczaka, albo Krefta na ul. Wolności to są bardzo dobrzy lekarze.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon gru 27, 2010 15:57 Re: Czerwone dość duże krosty u kota ?

dziękuję
dziś byliśmy u doktora Krefta i czekamy na wyniki będą w środę
ale niestety te czerwone krostki to coś bakteryjnego a gołe placki na 90% grzyb

dama

 
Posty: 193
Od: Czw gru 02, 2010 14:36
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 27, 2010 16:22 Re: Czerwone dość duże krosty u kota ?

Na grzyba jest szczepionka i płyny doktor ci powie, nic się nie martw będzie dobrze jesteście w dobrych rękach. Trzymam kciuki za kotysia i za was :ok:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, sylwiakociamama i 109 gości