Wstretny kot!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 21:25 Re: Wstretny kot!!

To ja tak tylko dodam ku pokrzepieniu serc i rozładowaniu napięcia...

Jak człowiek przygarnął psa, pies pomyslał o człowieku: kocha mnie, dba o mnie, karmi mnie - musi byc bogiem.
Potem człowiek przygarnął kota i kot pomyślał: człowiek mnie karmi, dba o mnie, kocha mnie, muszę być bogiem.

Ja osobiście przygarnięcie szczeniaka z ulicy przypłaciłam zniszczeniem dywanu i kilkunastu zabawek syna. Pierwszego dnia kiedy chodził rano po mnieszkaniu i sikał co krok miałam ochotę zamordować. Kiedy dorósł i wyprowadził się do budy na podwórko (i nie ma zamiaru wraca, tam jest znacznie ciekawiej) zniszczył uporządkowany ogrodek, pogryzł wszystko w zasięgu ręki. Przezyłam i ja i wszyscy domownicy - taki chrakter psa, zwłaszcza młodego.

Odkąd w domu zamieszkał ze mna 9-miesięczny kiciuś wywaliłam kilka kwiatków, dywany są w opłakanym stanie, że nie wspomnę o kanapie i fotelach... Ale kiciuś sam cud miód i nie oddam za żadne skarby świata. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ekaterina

 
Posty: 10
Od: Pt gru 17, 2010 12:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 20, 2010 21:29 Re: Wstretny kot!!

hahahahahahha :D
Obrazek

Gingger

 
Posty: 1363
Od: Śro maja 19, 2010 21:12
Lokalizacja: Cork Ireland

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości