Koty przestały się akceptować...?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 17, 2010 10:27 Koty przestały się akceptować...?

Witajcie :)

Mam półtoraroczną kotkę, a moi współlokatorzy 7-miesięcznego kocurka. Mieszkamy razem od 4 miesięcy i koty początkowo były izolowane (kocurek nie był jeszcze szczepiony), ale od 3 miesięcy koty się znają :) Początkowo wszystko było OK. Czasem się gryzły, ale nie wtrącaliśmy się, bo nic poważnego się nie działo i uznaliśmy, że koty mają swoje sprawy, które same sobie muszą ustalić. Tym bardziej, że często też leżały obok siebie, lizały się nawzajem itd.
Ostatnio jednak - od jakiegoś tygodnia - sprawa się pogorszyła. Kocur jest już większy i silniejszy od kotki i zaczął gryźć ją do krwi :( Nie wiem, czym to jest spowodowane i jak temu zapobiec. Wolałabym uniknąć izolowania kotów, bo zamknięte w pokojach bardzo płaczą i drapią w drzwi. Moja kotka niby ma miejsce, gdzie może uciec przed kocurem - ona umie wskoczyć na lodówkę, a on nie ;) Ale nie ucieka. Wręcz przeciwnie - sama do niego podchodzi i zaczepia, ale nigdy nie zdarzyło się, żeby to ona go tak mocno ugryzła...

Czy ktoś miał podobną sytuację? Dlaczego koty zmieniły stosunek do siebie i jak temu zaradzić? Bardzo proszę o rady :(

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pt gru 17, 2010 10:45 Re: Koty przestały się akceptować...?

Czy koty są kastrowane?
Jeśli nie, wykastrować i kocicę i kocura.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 17, 2010 10:45 Re: Koty przestały się akceptować...?

I kotka i kocur kastrowane...

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pt gru 17, 2010 11:01 Re: Koty przestały się akceptować...?

A może coś się zmieniło, co koty stresuje, i dlatego się tłuką?
Ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, tak tylko dywaguję...

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 17, 2010 11:05 Re: Koty przestały się akceptować...?

Hm... Ja też o tym myślałam, bo ostatnio zaczęliśmy nasze koty odchudzać. Myślisz, że to może być dlatego, że dostają mniej jedzenia? :( Czy w takim razie zrezygnować z odchudzania?

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pt gru 17, 2010 11:09 Re: Koty przestały się akceptować...?

Nie mam pojęcia. Może odchudzacie je zbyt gwałtownie? ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 17, 2010 11:16 Re: Koty przestały się akceptować...?

Też o tym myślałam... :/ Spróbuję dawać im jednak trochę więcej jedzenia i zobaczymy, czy sytuacja się poprawi. Może to dla nich był za duży szok, że wcześniej były karmione częściej, a teraz tylko 2 razy dziennie... :/ Oj, teraz będę miała wyrzuty sumienia, że naraziłam koty na taki stres :oops:

Ale jeśli ktoś ma jeszcze inny pomysł, jaka jest przyczyna takich zachowań, to proszę pisać...

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sylwiakociamama, Wix101 i 242 gości