Zaginęła 24 listopada w okolicy ulicy Lenartowicza.Jest bura z białymi końcami łapek i białym brzuszkiem,ma rok,jest wysterylizowana,ma czerwony nosek,jest wychodzaca.
Błagam pomóżcie to juz moj drugi kot który zaginął tam w tym roku.Nie wiem co sie dzieje.Koty sąsiadów sa i nic im sie nie dzieje a moje gdzies przepadaja.Jestem załamana-juz nigdy nie będę miała kota wychodzacego.


