kotek po kastracji

[vega013]

Aż mi głupio kiedy czytam to forum i widzę z jakich ciężkich ran i choróbsk wychodzą kociaki,a ja tu panikuje z powodu małego nacieńcia.

Nie jesteś odosobniona viewtopic.php?f=8&t=37935&hilit=Najwi%C4%99kszy+panikarz
Nas - panikarzy - jest więcej

[sunsetka]

Na razie to to jeszcze dziecko, więc nie ma co przesadzać z dietą. On ciągle rośnie i będzie rosnąć jeszcze z rok. Najszybciej przez pierwsze 6 miesięcy, potem wolniej ale też wyraźnie. Finalnych ksztaltów kot nabiera okolo drugiego roku życia Do tego napewno ciągle się bawi i biega, więc obaw o nadwagę nie musisz mieć.
Ale poczytać można zawsze, rzecz jasna. Podrap go za uchem ode mnie

Oj drapanki za uszkiem to on lubi
A jeżeli chodzi o dietę to masz rację,chciałam mu zmienić na RC dla kastratów,wybrałam się nawet do zoologicznego po jakieś małe opakowanie do spróbowania ale Panie sprzedające zaczęły odradzać później troszkę poczytałam i faktycznie zdania są podzielone.
Teraz dostaje Acanę na zmianę z Orijen plus surową wołowinkę i chyba zostanę przy tym,będę go tylko obserwowała czy się nie zaokrągla za bardzo bo jakoś specjalnego wzrostu apetytu nie zauważyłam,chociaż dziś waga pokazała równe 5kg

[felin]

Będziesz mieć dorodnego kota Jakby się go zaczęlo robić za dużo, to napewno zauważysz.