Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruczeńka1981 pisze:Rozpętala się burza, odbiło się to na moich wetach, na mnie i na hodowczyni. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Nie mam siły tłumaczyć, mam dość tej sprawy. Wolę ratować podwórkowe burasy i na pewno nigdy już nie podejmę się takiego zadania. Napiszę tylko,że KOTY NIE ZOSTAŁY PRZYNIESIONE DO UŚPIENIA
Więcej info mogę napisać na pw jeśli ktoś sobie życzy.
moś pisze:Hm, ja chcialam pomoc i wkleilam na persich dwoch forach tematy. Zle zrobilam? Nie jestem hodowca, sie nie zaglebialam. Wydaje mi sie że to wszystko przez niedoinformowanie a hodowcy zareagowali jak zareagowali, coz, informacje byly sprzeczneI nie musze tego pisac na pw bo to chyba logiczne i jawne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości