Nie wiedzialam jak precyzyjnie nadac temat temu watkowi.
Od 4 tyg mam u siebie aktualnie 10tyg kotke - znajde. Zadomowila sie juz na calego, to moj pierwszy kociak w zyciu.
I teraz mam mozliwosc adoptowania drugiego kociaka, tyle ze to samiec, ma aktualnie 12-14tyg.
I moja podstawowa watpliwosc to to, czy ja zdaze je wykastrowac/wysterylizowac na czas... Oczywiscie chce te zabiegi przeprowadzic najszybciej jak to bedzie mozliwe, ale boje sie, ze kot z kotka pod jednym dachem - rach ciach i bedzie po wszystkim, ale nie chcialabym zeby kolejne kociaki przychodzily na swiat bo i tak jest cala masa biedakow do adopcji.
Czy moze lepiej zaczekac az kotka zostanie wysterylizowana i wtedy brac jej towarzysza ?
Prosze podpowiedzcie jak byloby najlepiej...