Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Atka pisze:...Jeśli jednak kaftanik musi być, bo kotka się interesuje lub z jakichś przyczyn nie będzie miała przez dłuższy czas (kilka godzin) żadnego nadzoru, to proponuję ... rękaw. Trzeba przejrzeć szafy i sprawdzić, czy nie ma się jakiejś spranej bluzki bawełnianej z długim rękawem, na tyle szerokim, że brzuszek kota akurat ładnie się w ten rękaw mieści (jeśli kotka jest spora, to przydałaby się jakaś męska bluza), ale nie za szeroki, żeby nie był luźny. Ucinamy taki kawałek rękawa, jaki potrzebny jest na kota, mierzymy mniej więcej centymetrem rozstaw kocich łap i wycinamy otworki. Jeśli rękaw ma n.p. ściągacz, ale niezbyt ciasny, to można tak całość uciąć, żeby ściągacz wylądował kici na szyi, w charakterze kaftanika (sprawdzić koniecznie, czy nie za ciasny!!!). Tył kaftanika na dole można lekkim łukiem podciąć, żeby koteczka nie pobrudziła go w kuwecie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Kresska i 100 gości