Kochani, zawsze wolę sama załatwiać pewne sprawy, ale...
mam w domu 20 sztuk kota i psa i spodziewam się ludzkiego potomka, dlatego nie ,mogę już sama w tym temacie zadziałać.
Może ktoś pamięta akcję sterylizacji kotów w zakładzie karnym w Koronowie tego roku. Prosiłam o wsparcie na forum, na stronie Fundacji Kocia Dolina jest o tym nieco wzmianek.
Akcja została doprowadzona do końca, kotki posterylizowano, dzięki Fundacji Canis pojawiła się tam budka dla kotów, koty dostają z Kociej Doliny suchą karmę (dba o nie jeden z więźniów), ale pojawił się nowy kot - kotka z kociętami.
Dziś dzwonił do mnie strażnik na prośbę więźnia z informacją, że jedno z malców jest chore i nie opuszcza budki. Malców jest trzy sztuki. Nie wiem dokładnie w jakim są stanie.
Udało mi się załatwić transport dla małych, jednak nie ma gdzie je przewieźć. Należałoby je stamtąd zabrać. Jeśli nie wszystkie, to może chociaż ktoś weźmie na DT jednego malucha, chorego.
Wszystko zorganizuję, szukam po prostu miejsca dla malca, bo boję się, że za jakiś czas z KK nie wyjdzie.
Wiem, że to miejsce to dużo i mało. Naprawdę, nie często proszę o miejsce tutaj, z reguły sama podejmuję decyzję o daniu DT u siebie, ale nie mogę tym razem.
Kochana Bydgoszczy, proszę o pomoc.
Oczywiście matkę trzeba byłoby ciachnąć, ale to może jeszcze chwilę poczekać.
Jakby ktoś coś wiedział, proszę pisać na mail filii Inowrocław inowroclaw@kociadolina.pl lub dzwonić 603 045 826
Mam nadzieję, że w dużej Bydgoszczy jest gdzieś wolny kawałek podłogi i ludzkiego serca dla trzech małych dupelków lub choćby jednego...