otrzymaliśmy dziś telefon od kobiety, która poinformowała o potrąconym kocie w okolicy ulicy Gandhiego, telefon do mnie miała ze schronu, schron odmówił, pojechałam zobaczyłam, ale kot uciekł, zadzwoniłam do Inżyniera miasta, on do schronu i schron kota przyjmie,
gdyby ktoś był w okolicy rozglądajcie się proszę za kotem, może uda się go uratować
może komuś zginął, może ktoś tam kota wyadoptował



