Witam serdecznie, zwracam się do państwa z prośbą o podpowiedź. Miałam 2 kotki, KURCZACZKA (ROK) I KIRI(5 MCY), Kurczak zapadł w śpiączkę z drgawkami , zachował odruchy głębokie, po podaniu atropiny, glukozy, wit b12, dexavenu, doszedł do siebie i wybudził się po 24h. Wrócił do normy i przez 3 doby był tym samym wesołym kotkiem, niestety zaczął wymiotowac( bez biegunki) trwało to kilka godzin, ponownie trafił do szpitala, niestety nie udało sie go uratowac i zmarł

. Było to tydzień temu. Nadmienię że wszystkie wyniki krwi były w normie i biochemia tez. Dziś , tydzień od tamtego zdarzenia wymiotuje Kiri, żółcią, identycznie jak Kurczaczek, nie pije, nie je, nie ma biegunki, tylko te wymioty, choc rzadko występują, to Kiri jest bardzo słaba, nie liże się , jest ospała i apatyczna. Zaraz pojade do szpitala , ale proszę podpowiedzcie cos, bo jak odejdzie mi następny kotek to......
