Poszukuję wątków, stron, książek i wszystkiego na temat pierwszej pomocy u zwierzaków.
Przekopałam Kocie ABC ale nie znalazłam nic sensownego, wyszukiwarka też niewiele mi pomogła.
Wczoraj moja Ruda zadławiła się chrupkiem, kasłała, zaczynała się dusić a ja nie bardzo wiedziałam jak jej pomóc.
Klepałam po grzbiecie, pomogło dopiero trzymanie kota za tylne łapy i delikatne potrząsanie. Chrupek wypadł.
Dojazd do całodobowej lecznicy do Warszawy o godzinie 23 zajmuje przynajmniej godzinę, nasz wet nie odbierał telefonu.
Muszę wiedzieć jak sobie radzić w nieprzewidzianych sytuacjach.