troszkę tłuścioszek, jak karmić by nie przekarmić?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 02, 2010 17:46 troszkę tłuścioszek, jak karmić by nie przekarmić?

Witam, mam rocznego kocurka, kotek jest domowy niewychodzący, wykastrowany, średnio ruchliwy, choć zdarzają mu się galopady po domu ( a dom duży), problemem jest waga mojego szkraba. Mały jest niesamowitym łakomczuchem, zjadłby konia z kopytami, potrafi upominać się o żarełko drąc się nad michą. Karmię go suchym Royalem dla kotów sterylizowanych ze zmniejszoną zawartością tłuszczy oraz mokrym animondy też dla kastratów. Czasem mały dostaje trochę serka wiejskiego bo aż się trzęsie na jego widok. Moje pytanie jest następujące: jaką ilość jedzenia powinien jeść kot żeby nie był głodny (on cały czas jest głodny) ale żeby zachował zdrową sylwetkę- Teraz mały waży 5 kg - porównując do kota np mojej teściowej to mój jest duży. Ignacy dostaje 1 tackę animondy dziennie i dwa razy suche w sumie 50g suchego no i okazyjnie trochę serka.
Obrazek Obrazek
moja kocia miłość za TM

DGrażyna

 
Posty: 271
Od: Wto lis 29, 2005 15:11
Lokalizacja: Głuchołazy

Post » Czw wrz 02, 2010 18:33 Re: troszkę tłuścioszek, jak karmić by nie przekarmić?

5kg... To nie daje pojęcia o jego "tłustości" - u mnie Tysiek waży 4,7 i jest ewidentnie tłusty, a Hino 5,6kg i powiedziałbym że tkanki tłuszczowej to u niej niewiele, boczki lekko zapadnięte. Patrz na sylwetkę swojego ulubieńca. Jeśli stwierdzisz że robi się za bardzo kulisty, ogranicz jedzonko. Myślę że tacka 1xdzień, drugi posiłek to porcja chrupek, w międzyczasie ew. jakaś przekąska typu serek, jogurcik, coś z mięska surowego czy jajeczko. Generalnie można by draniowi trochę namieszać - zamiast tacki czasem rybka ugotowana na parze, wołowinka, kurzy cycek... Niech mu się nie wydaje że samą konserwą kot żyje. :wink:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw wrz 02, 2010 18:37 Re: troszkę tłuścioszek, jak karmić by nie przekarmić?

Może royal canin obesity?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob wrz 04, 2010 9:42 Re: troszkę tłuścioszek, jak karmić by nie przekarmić?

Napisałam tłuścioszek, bo się robi okrągły., wcięcia w talii nie dostrzegam 8O , no taki z niego misiek się zrobił, a w sierpniu dopiero co skończył rok. Co do żywienia to nie tylko puszki, bo czasem jest i domowe zamiast np, gotowane mięsko z indyka czy kurczaka, czasem rybka taka złowiona w rzece (pstrąg) bo mój tato jest wędkarzem, ale problem że on ma wilczy apetyt, zaczęłam ważyć dokładnie jedzonko, dozować według tabelek na karmie- no i jak się dowiedziałam to każdy kot potrzebuje innej ilości jedzonka, i te tabele nie są takie uniwersalne dla wszystkich kotów. Mój w każdym razie się zaokrąglił. Mam w rodzinie tłustego kiciusia (kot mojej mamy - Malutki) wiecznie odchudzany i cały czas MALUTKI :D więc wiem jaki jest problem z odchudzeniem już zatłuszczonego zwierzaka, stąd moje wątpliwości i pytanie o żywienie. Co do różnorodności karm, to mieszkam w małym miasteczku, i tak cudem namówiłam panią z zoologicznego na wzbogacenie asortymentu o Royala czy Animondę bo dotychczas to w sklepie miała jedynie whiskasy i kite katy.
Obrazek Obrazek
moja kocia miłość za TM

DGrażyna

 
Posty: 271
Od: Wto lis 29, 2005 15:11
Lokalizacja: Głuchołazy




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Meteorolog1, puszatek i 120 gości