Aktualnie przebywam w sanatorium w Polanicy Zdrój. Przy moim ośrodku kręci się niesamowity miziak 
, którego dokarmiam razem z koleżanką. Potraktowałyśmy go preparatem na pchły, odrobaczamy go, no i codzienna pielęgnacja i dokarmianie. Niuniek niestety mieszka pod chmurką 
a pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza. Wpadłyśmy więc na pomysł, aby zrobić mu domek. Znalazłyśmy sklep a'la zoologiczny, w którym Pani niestety nie była w stanie nam pomóc, choćby informacją co gdzie i jak .... Nie jesteśmy zmotoryzowane, więc wyprawa do Kłodzka jest trochę kłopotliwa, ponieważ mamy tak ustawione zabiegi, że wolne mamy dopiero ok 19,00 a to już za późno na jakiekolwiek wojaże. Może znajdzie się na forum ktoś z Polanicy lub okolic, kto nam pomoże. Wszelka pomoc czy sugestie/informacje mile widziane
Oto niuniek w całej okazałości. Teraz ma już swoje miseczki
Zdjęcie zrobiłam pierwszego dnia.
