Mój problem polega na tym, iż kupiłam kota no i od od samego początku swoją tylną łapka zamiatał ale oczywiście lekarze nie mogli stwierdzić co mu jest gdyż jest za mały ostatnio skoczył ze stolika i najwyraźniej źle to zrobił przestał chodzić na tej łapie natychmiastowo pojechałam do weterynarza kolejne prześwietlenie zastrzyki i znowu zero konkretów ! Jestem na maxa zła, jak mówią, że kot jest zdrowy jak ewidentnie już teraz kuleje na łapę czy ktoś może miała jakieś doświadczenia albo zna lekarza dobrego w Bydgoszczy albo obrębie jej bo już jestem naprawdę załamana nie wiem co mam zrobić kot cierpi a ja wraz z nim

proszę bardzo o jakieś odp tutaj albo na prv
magdusskaa@wp.pl