Witajcie,
chciałabym prosić o radę. Otóż mam blisko14-letniego kota-kastrata, chorego od 2,5 roku na cukrzycę. W chwili obecnej wygląda, że cukrzyca została jakoś opanowana. Natomiast w ostatnim półroczu zdarzyły się 2 epizody z nerkami. W zeszłym tygodniu zauważyłam, że Dudek ma bardzo brzydką sierść. Jakby posklejaną, szorstką w dotyku. Apetyt nadal mu dopisuje.
Po wizycie u lekarza i badaniach krwi i moczu okazało się, że Dudek ma prawdopodobnie chore nerki.
Wyniki badań:
Morfologia:
Leukocyty 8,13 G/l
Erytrocyty 6,44 T/l /6,5-10,0/
Hemoglobina 5,80 mmol/l /6,2-9,31/
Hematokryt 0,28 l/l /0,30-0,45/
MCV 44
MCHC 20,3 mmol/l
Płytki krwi 443 G/l
KRWINKI BIAŁE:
Segmentowane 86 % /35-75/
Limfocyty 14 %/ /20-55/
KRWINKI CZERWONE:
Oligochromia nieznaczna
Biochemia:
Aspat 40,0 U/l
Alat 63,0 U/l
ALP 23,0 U/l
Glukoza <20,0 mg/dl
Kreatynina - 2,9 mg/dl /1,0-1,8/
Mocznik - 95,0 mg/dl /25-75/
Białko całkowite 73,0 g/l
Fruktozamina 293,0 umol/l
Są to wyniki z 23.07.2010. Jutro będą najnowsze wyniki krwi, pobrane dzisiaj.
A to dzisiejsze wyniki moczu:
Gęstość 1,006
Odczyn słabo kwaśny
Białko - 54,0 mg/dl
Leukocyty 0-1 wpw
Erytrocyty 0-1 wpw
Pozostałe parametry w normie.
Niestety jutro wyjeżdżam na urlop i wracam dopiero po 3 tygodniach.
Przez te kilka dni Duduś jest nawadniany kroplówką - codziennie ok. 150-180ml.
+
Furosemid
+
od wczoraj antybiotyk
Kupiłam karmę ,,RENAL,,-suchą.
Proszę poradźcie mi jak prowadzić mojego Dudaska przez ten czas, żeby po powrocie nie okazało się, że nerki pogorszyły się.
Z góry dziękuję
Ewa
