umierający kotek - pilne!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 17, 2010 12:00 Re: umierający kotek - pilne!

dobrze, idę kupić te saszetki. pozostałych nie trzeba dokarmiać. tylko jednego.

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 12:01 Re: umierający kotek - pilne!

Cncll pisze:powiedzcie mi jeszcze, czy powinnam go donieść do pozostałych kotów. on jest słabiutki i na pewno się bawić nie będzie. a tylko one go tam zadepczą niechcący.
I jeszcze jedno - czy mam wstawiać w nocy, żeby go dokarmiać? zachować jakąś regularność w karmieniu? musi dostawać 25ml na dobę

25 ml na dobę to STANOWCZO za mało, by przeżył. Serio. Na jeden posiłek powinien dostawać więcej... nie mówiąc już o wodzie. Do kotki go dołóż, może possie? To dla niego b. cenne.
A jeśli jest odwodniony, to kroplówki powinien dostawać co najmniej przez kilka dni, codziennie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 17, 2010 12:04 Re: umierający kotek - pilne!

na jeden posiłek więcej niż 25ml?
dałam mu przed chwilą tylko 2ml, a sie zmęczył i teraz śpi.
ok, na kroplówki będę jeździć codziennie

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 12:05 Re: umierający kotek - pilne!

ja 4 tyg kociaki tuttaj link viewtopic.php?f=1&t=114235&start=0 karmiłam mleczkiem i royal canin suchym namoczonym wodą, wsówały go jak wściekłe :)to jest porządna karma, droższa ale jak chce się mieć zdrowego kota to kitekat czy whiskas nic nie dadzą,, to straszne badziewie.
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

Post » Sob lip 17, 2010 12:12 Re: umierający kotek - pilne!

gwiazdka86 ja wątpię, żeby on chciał jeść takie suche nawet rozmoczone. on teraz praktycznie cały czas śpi. tylko go budzę na dokarmianie.

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 12:24 Re: umierający kotek - pilne!

a czym mam dzisiaj jechać na kroplówkę jeszcze, czy jedna starczy na dzisiaj?

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 12:31 Re: umierający kotek - pilne!

Do kotki go dołóż, może possie? To dla niego b. cenne.

spróbuję, ale nie wiem czy to coś da, bo on cały czas śpi.

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 13:05 Re: umierający kotek - pilne!

kupiłam convalescence.
niestety maluch nie ma apetytu i serce mnie boli jak się przy karmieniu wyrywa ):

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 13:09 Re: umierający kotek - pilne!

Pokaż go weterynarzowi
może są jakieś przeszkody, np. jakaś wada z powodu której kotkowi trudno jest pobierać pokarm?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lip 17, 2010 13:16 Re: umierający kotek - pilne!

wiec sadzisz, że skoro nie chce jesc, to może ma jakieś problemy? wyrywa się jak szalony - przynajmniej wiem, ze ma siły.

położyłam go do kotki. ale tam też śpi. nie chce ssać. wczoraj było wszystko w porządku ):

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 13:39 Re: umierający kotek - pilne!

A skąd jesteś? z jakiego miasta? może ktoś Ci podpowie, do jakiej lecznicy warto się wybrać po pomoc? Bo dzisiaj u lekarza już byłaś, prawda? Na siłę, kiedy nie chce w ogóle przełykać, go nie karm. Niestety z tego co piszesz kot jest w b. ciężkim stanie i myślę, że tylko intensywne leczenie może go uratować.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 17, 2010 13:45 Re: umierający kotek - pilne!

A ja się zapytam : czy naprawdę byłaś u wet. nie wyobrażam sobie aby przywożąc maluszka do wet. on go nie zbadał , nie powiedział jak karmić i czym i co jaki czas . Antybiotyk i leki na wzmocnienie to pierwsze co dają we. jak odwodniony to oczywiście kroplówka ,ostatnio udalo się mi uratować kolejne nieszczęście ,które podrzucono nam na miejsce gdzie dokarmiam ,maleństwo nie miało 5 tygodni zasmarkane ,zatkany nosek oczy zaropiałe i ropa wyciekająca z z odbytu , .Po tygodniowej kuracji antybiotykiem i witaminami ,kupiłam u wet .mała szalej ,nawet nadżerka na nosku zanika . Życzę powodzenia i zadawania pytań wet. jeśli on tego sam nie robi ,w co wątpię .
Pozdrawiam

MRUCZKI

 
Posty: 296
Od: Śro sie 10, 2005 10:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 17, 2010 13:50 Re: umierający kotek - pilne!

jestem z Białegostoku.
idę jutro do innego wet, bo ten chyba rzeczywiście jakiś niekompetentny.
zresztą to jakaś młoda dziewczyna. za dużo to o moim maluszku nie powiedziała. wybieram się na wesołą - to podobno najlepsza lecznica w moim mieście. miejmy nadzieję, że maluszkowi się uda, bo dzisiaj niestety nie mogę się tam wybrać.

Cncll

 
Posty: 15
Od: Sob lip 17, 2010 9:26

Post » Sob lip 17, 2010 15:01 Re: umierający kotek - pilne!

trzymam kciuki
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości