"Młodzi gniewni" - kontynuacja dziejów lenonka w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 29, 2010 15:02 Re: "Młodzi gniewni" - kontynuacja dziejów lenonka w nowym domu

Pani Grażyno wielkie dzięki za pomoc, jestem pani winien co najmniej duże piwo/wino albo kawę, po rozmowie z szefową która zrozumiała sytuację, zostałem z zadaniem na noc, tak że i tak mam dzisiaj noc w plecy a mała mi zabrała mnóstwo czasu, muszę do rana skończyć dwa duże projekty i czeka mnie nocka, pocieszające jest to że wezmę ja na kolana (niech śpi) i będę sobie pracował...
A przeżycia były serio, właśnie Rycho i cinek niuchają po kątach za małą, Rycho co jakiś czas chodzi i sprawdza parapet (i wiem kogo szuka).
Do czasu aż nie znajdę jej dobrego i pewnego domu, to zostanie u nas, a nawet nie wiem czy za tydzień czy dwa będę chciał ją wogóle komuś dawać, bo po 5 dniach jej pobytu u nas chyba nam jej trochę brak, przynajmniej widzę po naszych kocurach i po mnie.

norap

 
Posty: 62
Od: Czw sty 07, 2010 11:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 29, 2010 15:37 Re: "Młodzi gniewni" - kontynuacja dziejów lenonka w nowym domu

Życzę spokojnej, przykro że pracowitej nocy. Koteczka odwdzięczy się mruczeniem.Głaski dla futrzaków. :1luvu:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Wto cze 29, 2010 16:56 Re: "Młodzi gniewni" - kontynuacja dziejów lenonka w nowym domu

Biadna kicia. Norap, dobrze że na Ciebie trafiła. Dużo zdrowia!

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto cze 29, 2010 18:30 Re: "Młodzi gniewni" - kontynuacja dziejów lenonka w nowym domu

Kicia ubrana w kubraczek , by chłopaki jej nie wylizywały.Kicia była jeszcze pod działaniem znieczulenia, ale miauczała już do Norapa.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości