RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 25, 2010 21:42 RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

Do założenia tego tematu zainspirował mnie jeden konkretny wątek (viewtopic.php?f=1&t=111301&start=60) , ale chciałabym, aby stał się platformą wymiany myśli, jak rozmawiać z włodarzami osiedla, co mogą zrobić dla kotów i jakie możemy napotkać problemy.

jako że dziewczyny nie dysponują czasem, ofiarowałam się napisać maila do rady osiedla usytuowanego na tych terenach, żeby pomogła skłonić karmicieli do kastracji (myślałam o akcji plakatowej), może też spróbowała zwerbować wolontariuszy, którzy pomogliby przeprowadzić kilka zmasowanych akcji kastracyjnych. Część kotów jest wykastrowana, niestety nie wszystkie, karmiciele wiedzą, że trzeba to robić, ale na wiedzy się w dużej mierze kończy...

koleżanka opowiadała mi, że u nich spółdzielnia zorganizowała akcję wyłapywania i kastracji, niestety tu pewnie wchodzi w grę za duży teren :(

proszę o pomoc w szczególności osoby, które miały już do czynienia z radami bądź spółdzielniami - jakich argumentów najlepiej użyć i na jaką pomoc kociarze mogą liczyć.

z góry dziękuję! :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 02, 2010 21:35 Re: RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

Ale właściwie po co chcesz iść do tej RADY OSIEDLA?
Przecież możesz wziąć łapke i koty łapać , w zime można się było cackać z karmicielami ,a teraz brać łapke i łapać ! I tak jest już wysyp kociaków ,nie pozwól by były kolejne !
Trzymaj się ,życzę powodzenia w łapankach :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 04, 2010 23:43 Re: RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

Borówka16 pisze:Ale właściwie po co chcesz iść do tej RADY OSIEDLA?
Przecież możesz wziąć łapke i koty łapać , w zime można się było cackać z karmicielami ,a teraz brać łapke i łapać ! I tak jest już wysyp kociaków ,nie pozwól by były kolejne !
Trzymaj się ,życzę powodzenia w łapankach :ok:


ja to wszystko wiem- od 8 lat się tym zajmuję ;) Problem w tym, że ja mieszkam w Warszawie, dziewczyny są w Poznaniu, teren jest ogromny i nie są w stanie same nawet dotrzeć do większości karmicieli... dlatego pomyślałam, że rada może zrobić chociażby akcję informacyjną skierowaną do osób dokarmiających- ale nigdy z takim ciałem nie rozmawiałam :(
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie cze 06, 2010 20:14 Re: RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

Aha ,fajnie że jesteś już z tym "obcykana" :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 23, 2010 2:06 Re: RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

takie informacje dostałam od koleżanki, byłej członkini rady osiedla, mam nadzieję, że komuś się przydadzą:

Cięzko Ci będzie ująć wszystko w pismie. Czasami niektóre niuanse sprawy lepiej wypowiedzieć słowem. Tym bardziej że można zmienić odrobinkę kierunek gdy coś idzie nie tak. Skupiłabym się na chorobach teraz i po kastracji i sterylizacji. Zasugerowałabym aby w każdym ganku piwnicznym mieszkały po dwa koty i miały swobodny dostęp do korytarzy, wtedy niepotrzebne będą trucizny na szczury. Sugerowałabym rozwieszenie w tych pomieszczeniach płytek Global albo Brios ( one m.in. powodują wyginięcie pcheł na nosicielu, ale bez przesady najpierw kota trzeba odpchlić).Płytki SA nietoksyczne dla ludzi i zwierząt, toksyczne dla owadów aktywne przez 4 miesiące. Sugerowałabym wyznaczenie jednej osoby, która będzie dokarmiała koty i utrzymywała porządek w piwnicy ( koniecznie kuwety i wymiana piasku nie żwirku). Niech to zrobią na próbę w jednym lub dwóch domach i niech poczekają na rezultaty. No i nagłośnienie tej sprawy w mediach ( jak to s-nia jest bardzo pro zwierzęca i dbająca o ludzi). Oczywiście potem musi być wywiad z Prezesem, Kier.ADM i przedst..RO
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 23, 2010 14:15 Re: RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

XAgaX pisze:takie informacje dostałam od koleżanki, byłej członkini rady osiedla, mam nadzieję, że komuś się przydadzą:

Cięzko Ci będzie ująć wszystko w pismie. Czasami niektóre niuanse sprawy lepiej wypowiedzieć słowem. Tym bardziej że można zmienić odrobinkę kierunek gdy coś idzie nie tak. Skupiłabym się na chorobach teraz i po kastracji i sterylizacji. Zasugerowałabym aby w każdym ganku piwnicznym mieszkały po dwa koty i miały swobodny dostęp do korytarzy, wtedy niepotrzebne będą trucizny na szczury. Sugerowałabym rozwieszenie w tych pomieszczeniach płytek Global albo Brios ( one m.in. powodują wyginięcie pcheł na nosicielu, ale bez przesady najpierw kota trzeba odpchlić).Płytki SA nietoksyczne dla ludzi i zwierząt, toksyczne dla owadów aktywne przez 4 miesiące. Sugerowałabym wyznaczenie jednej osoby, która będzie dokarmiała koty i utrzymywała porządek w piwnicy ( koniecznie kuwety i wymiana piasku nie żwirku). Niech to zrobią na próbę w jednym lub dwóch domach i niech poczekają na rezultaty. No i nagłośnienie tej sprawy w mediach ( jak to s-nia jest bardzo pro zwierzęca i dbająca o ludzi). Oczywiście potem musi być wywiad z Prezesem, Kier.ADM i przedst..RO

Fajny pomysł ,tylko już widzę jak to cu tu jest napisane wchodzi w życie :?
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 23, 2010 18:17 Re: RADA OSIEDLA- jak z nią rozmawiać, żeby pomóc kotom?

Zaznaczam - też chętnie się czegoś na ten temat dowiem.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości