Co dolega moim kotom? Juz wiem :)

U Bogusia pojawil sie wyciek z nosa.
Katar.
No tak, mozna bylo tego spodziewac sie, skoro jego system odpornosciowy padl.
Jestem zalamana, nawet nie mam ochoty opisywac tego co czuje.

aga9955 pisze:
kropkaXL pisze:Iza,może napisz do galli?????-ja nic nie umiem Ci powiedzieć

Galla nie wchodzi na forum. Ale sprobuje jej przeslac te wyniki.
Nie doczytam teraz wiec na szybko: czy kotuchy maja zrobione testy na wirusowki?
Zaraz napisze do Kaski.

Dostalam wiadomosc na pw. Pojawilo sie troche nowych rozwiazan, szerszego spojrzenia na calosciowe wyniki.
Aga,,Galla dziekuje.

O 16.30 jedziemy z kotami do Gdanska. Trzymajcie kciuki za nas.

kciuki są!

Czekamy na wieści.

Czekamy na nowe wieści, i trzymamy mocno kciuki.

Mamy w domu wirusa.
Bezobjawowego? utajnionego? taki agentos-zasadzkas.
Koty maja czerwone migdaly, wyciek z nosa, z oczek.
Dr Poplawski znowu mial troche ubawu ze mnie.
Zapisal lek homeopatyczny na podniesienie odpornosci i za miesiac ponowna wizyta. Pobierzemy krew na morfologie, sprawdzimy czy jest poprawa.
Zadnej bialaczki szpikowej koty nie posiadaja :spin2:

Po prostu wirus. Mnie krecilo juz od dawna, w koncu jak zaczelam kaszlec, to juz mialam chore oskrzela. Malo prawdopodobne, ze zlapaly ode mnie ale dr nie wykluczyl takiej mozliwosci.
Wielkie uufffffffff.
W koncu dzisiaj bede spala jak aniolek, z moimi kochanymi, lekko zagrypialymi kotuchami.
To, ze stracilam pare kilo w ciaglu tego miesiaca to pikus. Najwazniejsze, ze najgorsze mamy za soba.

Super wieści. Iwanek i Psotka widać skutecznie trzymali kciuki za Bodzia i Coco.

No i super, ale ty już nie zrzucaj ty moja droga przybieraj :ok:

No to teraz życzę szybkiego i skutecznego wyleczenia :ok:

Jak się czują futrzaki?

CoToMa pisze:Jak się czują futrzaki?

Mają się dobrze

Przestały kichać, wizualnie wyglądają na zdrowe. Biostyminę cały czas dostają a powtórną morfologie robimy po 25 czerwca, wg zaleceń dr Popławskiego.
Coco odżyła po lekach na serduszko, jest bardziej aktywna, radosna. Biega, bawi się z psem.
Boguś wyluzowany, włosa już nie gubi. Być może było to spowodowane stresem ( ten wypadający włos). Ogólnie, żeby nie zapeszać jest OK

dziękujemy za pamięć :1luvu:

To się cieszę

Co dolega moim kotom? Juz wiem :)

Kto przegląda forum