drgawki przy zasypianiu

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 28, 2005 10:22 drgawki przy zasypianiu

Martwię się o Smyśka :(
Zauważyła już od bardzo dawna (kilku dobrych miesięcy), że podczas zasypiania ma drgawki. trzęsie się tak jakby było mu zimno, albo się czegoś bał :( Dzieje się tak tylko podczas zasypiania, jak już jest w stanie snu, to drgawki ustają. Zachowuje się przy tym normalnie, powli zasypia, nie reaguje na dreszcze. Wczesniej myślałam, że to może od podawania zbyt zimnego jedzenia, ale teraz je tylko suche RC i nadal ma drgawki :roll: Drgawki te występują praktycznie podczas każdego zasypiania :(

Byłam u weta, ale nie powiedział mi nic konkretnego. Napisalam do verserwisu i Zalatanego, ale nie mam jeszcze od nich odpowiedzi.
Nie pokoi mnie to jego zachowanie :( Ostatnie badanie moczu wyszlo bardzo dobre (krysztalów nie ma), badania krwi nie robilam.

Co to może być? Przychodzi Wam coś do głowy?

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Wto cze 28, 2005 10:34

Nie wiem jak wyglądają te dreszcze, ale ja też zauważyłam, że koty zasypiając ruszają łapkami lub drgają. U ludzi jest podobnie. Często mocne drgnięcie budzi człowieka. Uważam, że to nie jest związane z żadną chorobą.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 28, 2005 10:38

Moim kotom też dość często się to zdarza. Zawsze tuż przed zaśnięciem. Starszego swego czasu woziłam z tego powodu po weterynarzach, diagnozy nie postawiono. Kiedy to samo odkryłam u kociczki, w zasadzie przestałam się martwić.
Chętnie przeczytam, co napisze Zalatany.
Mam nadzieję, że to jednak nic poważnego.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 28, 2005 10:46

Wetka odrzcila padaczke ze wzgledu na to, ze drgawki sa podczas kazdego zasypiania.
Moze rzeczywiscie panikuje :roll:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Wto cze 28, 2005 10:47

Takie drgawki wystepuja takze u ludzi. To raczej nic niepokojącego, wiec sie nie martw. Mój kot i pies tez tak mają!
Jak sie zasypia to mięsnie (ludzkie i zwierzęce) się rozluźniaja i to powoduje że one drgaja! Takie drgwaki przy zasypianiu maja np. bardzo czesto dzieci.
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 28, 2005 14:15

Nasz kocur, który niesty zaginał też takie drgawki miewał, ale przy przebudzeniu, albo przez sen. Wpadałam w paniki równe, nawet zawołałam weta do domu, zeby był przy przebudzeniu kota. Nic nie stwierdził, chyba, o ile dobrze pamietam, zalecił określone dawki magnezu.
Ktoś sugerował, nie wiem, czy z racją, czy bez, że to za dużo gotowanej ryby, którą uwielbiał. Rybę ograniczyłam, magnez podawałam, drgawki nie ustapiły. Do dzisiaj nie wimy o co chodziło :?:
Pozdrawiam :lol:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19368
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 28, 2005 14:30

Moja kizia tak miała. Bardzo dobry znajomy lek.wet. powiedział, że w tym kotku natura (człowiek jest zły i trzeba się bać!) walczy z poczuciem bezpieczeństw (jak mi tu dobrze!) i kota należy maksymalnie dopieszczać. Tak robiłam i po kilku tygodniach zniknęły okropne drgawki, które wstrząsały kociną przed każdym spaniem i mruczeniem. Spróbuj tej metody. Nikt inny mi nic mądrego nie powiedział, a pytałam kilku lekarzy i "starych" kociarzy.
Obrazek

Miga

 
Posty: 530
Od: Śro cze 02, 2004 16:34
Lokalizacja: Krasnystaw

Post » Wto cze 28, 2005 14:56

kura, OT, jak jestes, to napisz pare slow o Czarnuli :oops: Ciekawa jestem co u niej......
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2005 14:59

hmmm... nie jestem kotem a tez tak czesto mam. :) W trakcie zasypiania na pograniczu snu czesto trzepie reka czy noga. Jak juz spie to raczej nic sie nie dzieje. A jak mam sie za chwile obudzic to ruszam palcami u nog. TO raczej jest zwiazane ze snem i nerwica.. o ktora siebie podejrzewam.
Mysle, ze nie ma co sie martwic.
Pzdr

Paszula

 
Posty: 160
Od: Pt kwi 09, 2004 16:29

Post » Wto cze 28, 2005 15:25

Z opisu wynika, że nie jest to jakieś drganie mięśni nogi czy ręki, tylko DRESZCZE. Takie jekie występują przy zimnie. Podczas obniżonej temperatury otoczenia drgają mięśnie i występują dreszcze. To wygląda podobnie. Dranie pojedzyńczych mięśni jest czymś normalnym i często się zdarza. Szczególnie w głębokim śnie występują takie nieskoordynowane ruchy mięśni. One nie budzą żadnego niepokoju. Natomiast co innego dreszcze. Ja po raz pierwsz z takim zjawiskiem spotkałam się ostatnio i rzeczywiście nie wygląda to przyjemnie. Dopieszczałam, przytułam i miziałam maksymalnie. Jakoś minęło i w ogóle nie ma.
Obrazek

Miga

 
Posty: 530
Od: Śro cze 02, 2004 16:34
Lokalizacja: Krasnystaw

Post » Nie lis 01, 2009 0:51 Re: drgawki przy zasypianiu

Stary wątek, ale zaobserwowałam dzisiaj te same objawy (drżenie jak z zimna) u mojego kocurka i chyba teoria Migi jest słuszna.
Piotrek jest znajdą, jako siedmiotygodniowy kociak został znaleziony na parkingu. Dwa dni siedział w deszczu i zimnie i darł się wniebogłosy. Na szczęście kociar w tamtych okolicach dużo, więc został ocalony i trafił do nas na DT i... już został :roll: .
Wszystko było w porządku do czasu, kiedy zaczęliśmy porządkowanie głównego pokoju przed remontem. Od następnego dnia zaczęło się załatwianie kupy poza kuwetą i trwa do dziś, czyli w zasadzie dwa miesiące. Sika w kuwecie, ale kupę robi na podłodze pod kuwetą, a jak nie ma możliwości, to na terakocie pod drzwiami wyjściowymi.
Dzisiaj dodatkowo zaobserwowaliśmy to drżenie.
Piotrek jest miziakiem specyficznym, bo lubi siadać na ramieniu jak papuga i wycierać pyszczek w człowieczą twarz. Odmienność polega na tym, że ta czynność musi odbywać się w łazience i tylko ze mną.
Będę go miziać, ale do weta i tak pójdę, bo słyszę świst podczas oddechu. W ogóle dziwnie oddycha.
Istnieje jeszcze możliwość taka, że nie lubi rowerzystów. Trafił do nas podczas zeszłorocznej obecności kolarzy w Lublinie, a załatwianie poza kuwetą rozpoczął w tym roku podczas tegorocznego Tour de Pologne. :wink:
Obrazek

abi73

 
Posty: 254
Od: Nie wrz 30, 2007 16:35
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 07, 2010 10:42 Re: drgawki przy zasypianiu

Podniosę temat.

Prezes ma dokładnie te same objawy o których było wyżej napisane.
Ma je od 8-mcy (ma rok).
Z tym, że to jest kotek, który wygląda jak rosyjski niebieski, jednak jest z przypadkowego krycia, przypadkowego porodu w naszym garażu.
Jest ogólnie słabszy, szybko się męczy, ma zdeformowane żeberko.
Dziś w nocy tak się telepał, że myślałam, że spadnie z łóżka.

Przy praktycznie każdym zasypianiu jest koło mnie, jest głaskany, pieszczony. Ale czy 8m-cy to nie za długo?

Myślicie, że dobrze będzie zrobić badania krwi?
A jakie badania jeszcze?

Wolę zrobić komplet badań i dowiedzieć się, że panikuję, niż nie zrobić nic i martwić się o to moje serduszko
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości