Chory kot, powikłania po leczeniu.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 26, 2010 11:28 Chory kot, powikłania po leczeniu.

Kochani, nie wiem gdzie ten temat umieścić,a potrzebuję rady.

Mój kotek jest dosyć powanie chory. Było podejrzenie kataru,ale to raczej nie to. Dostał dwie kroplówki dzisiaj, bo nic nie je i nie pije. Nie poczuł sie lepiej, ale przynajmniej dostał witaminy i białko.

Lekarz nie umiał wbić się do żył, bo się pochowały z odwodnienia. Zrobił kroplówki podskórnie. Teraz Wasylek ma takie worki od tych kroplówek pod skórą. Czy to mu zejdzie samo czy mam coś robić?

Co najlepiej podac kotu do jedzenie, jezeli nic nie czuje i nie chce jeść?
Nie chce nawet jajka, a kiedyś za jajko dałby się pokroić...

Czy mieliście przypadki takiej choroby?

Dodam,że to jakaś inwazja, bo lekarz prowadzący Wasylka powiedział, że to juz trzeci kot z tym samym od piątku. Jeden był w bardzo ciężkim stanie.
PDT, HOTEL, TRANSPORT - Krapkowice woj. opolskie

natiimar@gmail.com
508 295 532
www.mardog.pl

NatusiaM

 
Posty: 198
Od: Pon sie 11, 2008 19:12
Lokalizacja: Kędzierzyn, Strzelce, Krapkowice, Opole

Post » Pon kwi 26, 2010 11:45 Re: Chory kot, powikłania po leczeniu.

Spróbuj zadzwonić do gabinetów weterynaryjnych może któryś ma Royal Canin Convalescence Supoport Instant - to karma w proszku, do rozpuszczenia w ciepłej wodzie albo hills anorexia diet (puszka). Kroplówki w takiej sytuacji trzeba robić codziennie, dobrze byłoby zbadać krew, byłby jakiś punkt wyjścia do diagnozy.
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon kwi 26, 2010 12:37 Re: Chory kot, powikłania po leczeniu.

Jak dostaje kroplówki to muszą robić się "buły" po wodzie. Znikają jak kot ją wchłonie. Nie powinno dawać się nastepnej kroplówki, jesli poprzednia nie wchłonęła..Musisz karmi kota siłą. Przy kocim katarze, czasami kot nie chce sam jeść i tydzień, ale wtedy trzeba go karmić siłą. Żółtko bardzo nadaje się do karmienia siłą. Podaj mu całe. Dobrze wchodzi do strzykawki serek 'Bieluch". Tylko , żeby nie był zimny.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 26, 2010 13:26 Re: Chory kot, powikłania po leczeniu.

Zjadł troszkę tuńczyka z puszki,lekarz powiedział, żeby mu dać. Pić nie chce nic. Wody nie tknie, próbowałam rozcieńczać mu wode z mlekiem, też nie rusza. Wiem,że mleka mu nie wolno,ale chodzi mi tylko o zapach mleka, żeby go skusić do picia. Teraz leży odkąd przyjechałam do lekarza i nie wstaje. Daje mu co chwilę pod nos jedzenie i picie,ale nie chce...

Przed chwilą usiadł i umył sobie pyszczek, nie wiem czy ma to jakies znaczenie,ale przedtem leżał cały czas. Może juz nabiera sił? Szkoda mi go strasznie, bo pewnie nie wie dlaczego tak źle się czuje. A jeszcze ciągle go pakuję do koszyka i jadę samochode, czego on nie cierpi i bardzo się boi.
W sobotę stracił głos, dziś troszkę miauczał,a teraz znów nie potrafi...

A ta "buła" sie nie wchłania , a nawet przemieszcza...przesunęła się już na łapę...
PDT, HOTEL, TRANSPORT - Krapkowice woj. opolskie

natiimar@gmail.com
508 295 532
www.mardog.pl

NatusiaM

 
Posty: 198
Od: Pon sie 11, 2008 19:12
Lokalizacja: Kędzierzyn, Strzelce, Krapkowice, Opole

Post » Śro kwi 28, 2010 16:35 Re: Chory kot, powikłania po leczeniu.

Kroplówka się wchłoneła, Wasylek zdrowieje:)
Podaję mu antybiotyk i witaminy, w piątek wizyta kontrolna. Ma katar jeszcze i prycha,ale jest już dużo duzo lepiej. No i jeść zaczął:)
PDT, HOTEL, TRANSPORT - Krapkowice woj. opolskie

natiimar@gmail.com
508 295 532
www.mardog.pl

NatusiaM

 
Posty: 198
Od: Pon sie 11, 2008 19:12
Lokalizacja: Kędzierzyn, Strzelce, Krapkowice, Opole

Post » Śro kwi 28, 2010 16:51 Re: Chory kot, powikłania po leczeniu.

szybciutko zdrowiej Wasylku :)
ObrazekObrazek[color=#FF0000]
Allegro cegiełkowe dla Wizusa http://www.allegro.pl/item1128868766_ow ... atnie.html i Gorbisi http://42.pl/u/2lAl

mercy

 
Posty: 2324
Od: Wto sie 25, 2009 20:00




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 84 gości