Tipsy - nie chce wywolac burzy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 21, 2006 17:19

marinella pisze:a kot sobie nie bedzie próbował wygryźć czy ścianąć tych "przecudnie pieknych " tipsów ?


tez mnie to zastanawia

moj Stefan poradzilby sobie z nimi stuprocentowo 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 21, 2006 17:26

jojo pisze:
Agniecha pisze:edit: moze dzieki temu wiecej kotow znajdzie dom? wiem, ze duza czesc ludzi boi sie podrapanych mebli itp. moze taki argument ich przekona?ale to oczywiscie wszystko kwestia sporna.



nie mam zbyt dobrego zdania na temat takich potencjalnych domkow
kot moze jeszcze puscic pawika na nowy dywan no i siersc zostawia wszedzie :roll:

jak ktos chce mieszkac w muzeum, nie powinien miec zwierzat, w sumie malych dzieci tez :twisted:


no tez prawda...o wlosach nie pomyslalam 8) a sama mam ich pelno :lol: zupelnie zapomnialam. ale moze dlatego, ze kocham moja Tosie. z dwojga zlego gorsze to drapanie niz kudlaki wszedzie.

zmieniam zdanie. Tipsom mowie NIE
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt kwi 21, 2006 17:29

Agniecha pisze:no tez prawda...o wlosach nie pomyslalam 8) a sama mam ich pelno :lol: zupelnie zapomnialam. ale moze dlatego, ze kocham moja Tosie. z dwojga zlego gorsze to drapanie niz kudlaki wszedzie.

zmieniam zdanie. Tipsom mowie NIE


chyba mam dar przekonywania 8) :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 21, 2006 18:02

oj zdecydowanie mnie takie "warunkowe" domki odstraszaja

- na pazury zalozmy tipsy/usunmy pazury : zeby nie drapal
- ogolmy kota/kupmy rexa : zemy nie lenil sie
- dajmy jeszcze srodki na uspokojenie zeby w nocy nie ganial
- korek w tylek i w paszcze zeby sie nie wyproznial przodem i tylem wtedy i tam gdzie to niedozwolone : zeby bylo czysto
- no i oczywiscie zdrowego i bezprobolemowego co to "nigdy nie byl szczepiony a zdrow jak rydz" : zeby bylo tanio
- tak spokojnego by siedzial na oknie i nigdy nie wypadl, a jak wypadnie zeby spokojnie siedzial pod balkonem/oknem i czekal az go pancio przyjdzie zabrac : zeby bylo bez zachodu z zabezpieczaniem okien
- nienarzucajacego sie ze swoja plciowoscia (ruje u kotki/smrod u kocura) : zeby domownicy mogli w spokoju egzystowac, no i zeby bylo tanio
itd itp

az w koncu takiemu domkowi powinno sie zasugerowac kupno kota... pluszowego na baterie z wbudowanym mruczydlem wlaczanym przez poglaskanie zabawki po grzbiecie.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 21, 2006 18:44

Lena pisze:az w koncu takiemu domkowi powinno sie zasugerowac kupno kota... pluszowego na baterie z wbudowanym mruczydlem wlaczanym przez poglaskanie zabawki po grzbiecie.

A co będzie, jak się baterie skończą? :evil:

W sklepach zoologicznych można kupić to "cudo" za 20$. Podobno wystarcza na 3 miesiące(opakowanie zawiera 40 nakładek). Ale zanim się toto kotu założy trzeba mu pazury przyciąć. Może więc wystarczyłoby po prostu systematyczne przycinanie?
Jak dla mnie decyzja o posiadaniu kota wiąże się z przyjęciem do wiadomości, że ma on zęby i pazury i wie, jak ich używać. Plus dużo futra.
Jak się nie podoba- można hodowlę dżdżownic założyć. Proste w utrzymaniu, głaskać nie trzeba i ma się sporo naturalnego nawozu do ogródka :D


ps.
dla psów tez mają tipsy- pewnie żeby nie drapały parkietów. Bo wspinającego się na meblościankę psa jeszcze nie spotkałam.
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pt kwi 21, 2006 18:55

Mam podejrzenie, ze jeszcze te koty faszeruja jakims porzadnym uspokajaczem na czas "zabiegu"...

Ta koteczka w kostiumie tez nie wyglada na szczesliwa w tych ciasnych stroikach :?

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pt kwi 21, 2006 18:58

uwaga! jedyny w swoim rodzaju piesek bezproblemowy. nie wydala, nie pobiera (no najwyżej prad), szczekanie można wyłączyć, nie trzeba chodzić do weta ani na spacer!
http://www.toys4boys.pl/item123__Robopiesek.html

a także dla miłośników większej egzotyki:
http://www.toys4boys.pl/item449__RoboRaptor.html

lub dla wielbicieli mniejszych gabarytów:
http://www.toys4boys.pl/item397__Mechan ... _Gupi.html

a także dla akwarystów-amatorów:
http://www.toys4boys.pl/item567__Atakujacy_Rekin.html

oraz dla dzieciolubnych:
http://www.toys4boys.pl/item450__Robosa ... 32015d165e


wszystko bezproblemowe i nie wymagające karmienia oraz sprzątania a także innych zabiegów pielęgnacyjnych (no kurz czasem trzeba zetrzeć) ;)

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 21, 2006 19:21

Anja pisze:enduro, nikt tu nie pisze ze tipsy sa bee (beeee, a moze be-be-be? :twisted: )

to ja będę pierwsza: bleeeeee, buuuue, fuj
i nie bedę uzasadniać swojej opinii

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt kwi 21, 2006 20:04

Gupi to doskonała zabawka dla dziecka - uczy odpowiedzialności, a przy tym nie śmieci, nie pozostawia po sobie brudów, nie potrzebuje trocin które potem walają się po całym domu, nie świntuszy. Takie cacko na pewno spodoba się każdemu maluchowi.


Daj mi Boziu zdrowia zebym nigdy takiego bachora na elektronicznej swince wychowanego na swej drodze nie spotkala. Bo co taki maly czlowiek zrozumie, JAKIEJ odpowiedzialnosci sie nauczy???? Ze jak sie znudzi to wystarczy baterie wyjac? Ze jak przestaniesz karmic to sie nic nie stanie? Ze za 179zl mozna miec nowa w innym kolorze? AAAAAAAAa, ratunku! Jeszcze chwila popatrze co sie na tym swiecie dzieje i zdefrauduje 3 kocie talony na kastracje i sama zapobiegne pomnazaniu ludzkiej glupoty :?

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 28, 2010 9:39 Re:

wczoraj odkrylam, ze jest takie cos jak tipsy dla kotow 8O
no i tak sie wlasnie zastanawiam.. troche czasu minelo od zalozenia tematu.. moze ktos juz wie czy to jest na same koncowki pazurkow a jesli nie to jak kot chowa pazury? Czy to w ogole kota boli? przeciez pazurki rosna i luszcza sie .. jak rosna z tipsami, to przy takich za dlugich pazurach chyba inaczej sie chodzi ?

Czy ktos w ogole takie cos zafundowal swojemu kotu?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 28, 2010 10:10 Re:

Na początku się przeraziłam - czego to ludzie nie wymyślą. Później się uśmiałam z tego samego powodu. A później zajrzałam na stronkę:
fruuu pisze:prosze, nawet tabelka kolorów jest
http://www.softpaws.com/


i tu zonk :roll: Cytuję z podstrony FAQ:
"1) What are Soft Paws®?
Soft Paws® are an excellent alternative to declawing. They are easy to apply at home and cats and their owners love them. They are completely safe and humane and can be used on cats of all ages. Soft Paws® are vinyl nail caps that are glued on to your cat's existing nails. They look like a cat's nail, only hollow. They are easy to apply and cats tolerate them extremely well."
Podobna informacja jest w nagłówku strony :roll:
Jeśli się nie mylę "declawing" to usuwanie pazurów. Jeśli takie tipsy mają być alternatywą dla usuwania pazurów kotom, to podpisuję się wszystkimi kończynami za ich zakładaniem i sama bym to zrobiła :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro kwi 28, 2010 11:14 Re: Re:

Wydaje mi sie, ze to wlasnie nie jest fanaberia w celu ozdoby ale alternatywa dla tego masakrycznego zabiegu i tu tez sie podpisuje wszystkim co mam o ile nie jest to szkodliwe dla kotow.

No wlasnie.. jest czy nie?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 87 gości