Jak oduczyć koty skoków na okna??

[foczka.skoczka]

Macie może jakiś pomysł jak oduczyć koty skakania na okna a dokładniej na parapety zewnętrzne?? Koty moich rodziców sztuk dwie mają: Zuzia 8 lat i Rysiek 2 lata. Rodzice mieszkają w domu i koty są wychodzące, jak im się znudzi na zewnątrz to wskakują na parapet, żeby oznajmić krzykiem, że chcą wejść do domu. Próbowaliśmy je przeganiać, psikaliśmy parapety sokiem cytrynowym (wyczytałam, że koty to odstrasza), efektów brak. Moja mama nie wyrabia z myciem okien, elewacja domu musi być odnowiona, bo pod każdym z okien jest rozległa "ozdoba" ze wzorem kocich łapek. Da się coś zrobić czy przypadek raczej jest beznadziejny??? Z góry dzięki za rady.

[Koszmaria]

jak oduczysz skakać koty,to daj namiary,moja kumpela ma poważny problem z lataniem jej papug

a tak na serio-Twoi rodzice mają dwa wyjścia.-zabezpieczenie okien siatką i nie wypuszczanie kotów,drugie:zabezpieczenie okien siatką,nie wypuszczanie kotów z okazjonalnymi spacerami na smyczy.

inne sposoby jakie mi przychodzą do głowy są zbyt okrutne-np.kolce na gołębie.

a może skrzynki z kwiatami na parapecie zewnętrznym?

[AniHili]

Skrzynki z kwiatami tak, ale muszą być ogrodzone "płotkiem" bo koty zwyczajnie je pozrzucają. Jeśli taka skrzynka będzie ogrodzona lub przymocowana, jest szansa, że dane miejsce stanie się nieatrakcyjne dla futrzaka. Najlepiej posadzić tam jakieś nielubiane przez koty kwiatki.
O innych sposobach niestety nie słyszałam.

[Katzenjammer]

Jest kilka różnych dostępnych na rynku odstraszaczy, pierwszy lepszy znaleziony:
http://www.zoosklep.pl/product_info.php?cPath=3_42_46_48&products_id=354&osCsid=a39675cb43576c6809ba792479b35905
Nie próbowałam nigdy tych preparatów, więc nie wiem, czy byłyby skuteczniejsze niż cytryna.

Innym sposobem jest zabezpieczenie parapetów, żeby koty nie miały możliwości wskoczenia (np. czymś zastawić?), trzeba by pokombinować, w zależności jak to wygląda. Może po jakimś czasie by się przestawiły i nie wskakiwały nawet w przypadku braku przeszkody.

Swoją drogą, świetne zdjęcia futer, oryginalne pozy

[foczka.skoczka]

Dzięki za rady. Koszmaria jak się uda to na pewno dam znać Co do skrzynek z kwiatami- to właśnie od nich się zaczęło, Zuzia wyczaiła miejscówkę a Rysiek wziął z niej przykład. Brat mojej mamy miał kota po tej samej kocicy co nasze i też mu skakał po oknach, poradził sobie z tym "wydając kota na wieś" (wolimy nie wiedzieć co to naprawdę oznacza :/ ) Cóz widocznie taki gatunek, pokombinujemy z roślinami, może coś to da.

[15pietro]

U moich rodziców pomogło wybicie niewielkiej dziury w ścianie i założenie kocich drzwiczek. Koty z czasem przestały prosić o wpuszczenie przez okno bo miały swobodę wchodzenia i wychodzenia.