Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob kwi 17, 2010 17:24 Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Piszę tu, ponieważ muszę się z kimś podzielić moim smutkiem. Wczoraj po południu uśpiłam mojego najstarszego kota Tośka :((( 27 kwietnia skończyłby 16 lat :( Niestety, dusił się i nie mogłam pozwolić na to żeby dalej cierpiał... Serce mu wysiadło i nie mógł oddychać :( Moja mama zaniosła go do weta, a potem wujek, który ma ogródek przyjechał po niego :( Nie mogę przestać płakać :((((( Całe szczęście, że mam jeszcze 2 koty (4 i 3-letniego), bez nich to bym się już całkowicie załamała...
Poniżej wstawiam zdjęcie ś.p. Tośka:
Obrazek

Terenia87

 
Posty: 3
Od: Sob kwi 17, 2010 17:06

Post » Sob kwi 17, 2010 17:26 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Współczuję Ci z powodu Twojego kotka. :(
[i][i][i]
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob kwi 17, 2010 17:45 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Wiem, jak trudno podjąć decyzję, o eutanazji ukochanego zwierzaka, bo musiałam taką podjąć w dwóch przypadkach, chociaż szukałam jeszcze szansy dla tych zwierząt u innych weterynarzy, a dla siebie nadziei. Niestety, to trudna decyzja, ale gdy zwierzę cierpi, to skrajnym egoizmem byłoby na dalsze cierpienie pozwolić. I, tak myśle, że czasami, właśnie miłość do zwierząt przejawia się, w rozsądnym podejmowaniu również takich decyzji.
To trudne, to bardzo boli, ale wytłumaczyć można to tym, że ulżyłaś w cierpieniu. I tak stało się w przypadku Twojego kotka.
Pomogłaś, bo kochałaś ... I może będzie trochę lżej.

kukuszka12

 
Posty: 316
Od: Czw paź 16, 2008 13:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 17, 2010 17:51 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Wiem, że chyba dobrze zrobiłam, ale strasznie mi go brakuje :( A moje koty wciąż szukają Tośka i patrzą na mnie i moją mamę takie zdziwione... Na dodatek jak dzisiaj przeczytałam wiersz Franciszka Klimka ,,On wróci" to już się całkiem rozkleiłam :( Znajoma mojej mamy niedawno znalazła porzucone 2 kocie sierotki - całe czarne tak jak mój Tosio... Myślę, że może to jakiś znak dla mnie, bo ona ma ileś psów i niema warunków ich trzymać - szuka im dobrych domów. Jednak na razie musi upłynąć jakiś czas żebym się otrząsnęła po tym co się stało, a kociaki muszą trochę podrosnąć, bo dopiero jeden otworzył oczy, a ja nie bardzo znam się na opiece nad takimi oseskami (to karmienie pipetą itp....). Ale może za jakiś czas nasze losy się połączą... Jednak Tośka żaden kot mi nie zastąpi - on był jeden jedyny. Ale dobrze by było stworzyć dla jakiegoś innego, równie wspaniałego kota (wszystkie koty są wspaniałe) kochający dom...

Terenia87

 
Posty: 3
Od: Sob kwi 17, 2010 17:06

Post » Sob kwi 17, 2010 17:59 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Tereniu, współczuję Ci :( :( :(
[*] dla Tośka
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob kwi 17, 2010 18:02 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Wspolczuje Ci bardzo :cry:
Obrazek

Największe zło to tolerować krzywdę.
— Platon

Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. - Emile Zola

lawinka

 
Posty: 178
Od: Nie mar 16, 2008 15:42

Post » Sob kwi 17, 2010 18:05 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Tośku dla ciebie [*]
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob kwi 17, 2010 18:13 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Bardzo dziękuję za słowa otuchy (w imieniu moim i Tośka)...

Terenia87

 
Posty: 3
Od: Sob kwi 17, 2010 17:06

Post » Sob kwi 17, 2010 18:17 Re: Żałoba narodowa i żałoba u mnie :(((((

Śpij spokojnie Tosieczku :(

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości