Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 06, 2010 11:58 Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Witam serdecznie,

jest to pierwszy mój post na tym forum. Zaadoptowałam ok.2-3 letnią kotkę, delikatną, dającą się głaskać, ale unikającą kolan. Kotka jest u nas (mieszkam z narzeczonym) prawie 4 miesiące, jest kotem niewychodzącym, i uwielbia się bawić :) Pozwalamy jej spać na łóżku, z czego czasem korzysta. Jednak ostatnio kicia wyszukuje sobie coraz ciekawsze zabawy. Aktualnie przepada za wszelkimi sznureczkami od bluzek, sciągaczami w spodniach itp. I niestety spodobała się jej także zabawa moimi włosami. Od zawsze noszę rozpuszczone włosy, czarne za ramiona. Chyba zaczęły się jej kojarzyć z tymi sznureczkami. I właśnie kiedy kładę się spać, kotka krąży koło mojej głowy i usiłuje się bawić... Już wie, że nie może mi chodzić czy siedzieć koło głowy (karcę ją jak to zrobi) ale kotka czeka aż zasnę i dalej robi swoje. Dzisiaj dwa razy jak się obudziłam to nad twarzą zobaczyłam jej główkę i uniesioną łapę ;/ przyznam, że ona się bawi delikatnie ale boję się, że kiedyś mnie w końcu drapnie po twarzy albo gdzieś dziabnie w oko :( Ona jest kochana i bardzo mnie lubi (narzeczonego się trochę boi, mnie nie) ale bestia jest sprytna i nie wiem co zrobić, żeby skończyła z tą zabawą. Niestety spinanie włosów na noc nie wchodzi raczej w grę - zawsze miałam przetłuszczające się włosy i unikam ich spinania bo wyglądam potem strasznie. Raz w ciągu dnia spięłam i wysunęło mi się pasemko jak się schylałam do kici a ona je zaatakowała. Dodam, że już od dawna unikam pokazywania jej jakichkolwiek sznureczków przy bluzkach, bo ona zaraz je widzi i chce się bawić. Poza tym, jak nie widzi sznureczka to i tak go szuka...

Proszę o pomoc, co robić?

Pozdrawiam!!
ObrazekObrazek

Nessie84

 
Posty: 12
Od: Wto kwi 06, 2010 11:37
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 07, 2010 19:01 Re: Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Nessie84 pisze:Witam serdecznie,

jest to pierwszy mój post na tym forum. Zaadoptowałam ok.2-3 letnią kotkę, delikatną, dającą się głaskać, ale unikającą kolan. Kotka jest u nas (mieszkam z narzeczonym) prawie 4 miesiące, jest kotem niewychodzącym, i uwielbia się bawić :) Pozwalamy jej spać na łóżku, z czego czasem korzysta. Jednak ostatnio kicia wyszukuje sobie coraz ciekawsze zabawy. Aktualnie przepada za wszelkimi sznureczkami od bluzek, sciągaczami w spodniach itp. I niestety spodobała się jej także zabawa moimi włosami. Od zawsze noszę rozpuszczone włosy, czarne za ramiona. Chyba zaczęły się jej kojarzyć z tymi sznureczkami. I właśnie kiedy kładę się spać, kotka krąży koło mojej głowy i usiłuje się bawić... Już wie, że nie może mi chodzić czy siedzieć koło głowy (karcę ją jak to zrobi) ale kotka czeka aż zasnę i dalej robi swoje. Dzisiaj dwa razy jak się obudziłam to nad twarzą zobaczyłam jej główkę i uniesioną łapę ;/ przyznam, że ona się bawi delikatnie ale boję się, że kiedyś mnie w końcu drapnie po twarzy albo gdzieś dziabnie w oko :( Ona jest kochana i bardzo mnie lubi (narzeczonego się trochę boi, mnie nie) ale bestia jest sprytna i nie wiem co zrobić, żeby skończyła z tą zabawą. Niestety spinanie włosów na noc nie wchodzi raczej w grę - zawsze miałam przetłuszczające się włosy i unikam ich spinania bo wyglądam potem strasznie. Raz w ciągu dnia spięłam i wysunęło mi się pasemko jak się schylałam do kici a ona je zaatakowała. Dodam, że już od dawna unikam pokazywania jej jakichkolwiek sznureczków przy bluzkach, bo ona zaraz je widzi i chce się bawić. Poza tym, jak nie widzi sznureczka to i tak go szuka...

Proszę o pomoc, co robić?

Pozdrawiam!!


a konsultowałaś zachowanie kotki z jej byłym opiekunem? może to warto zrobić na początek?

warto w tytule też bardziej sprecyzowac problem - może wtedy odzew będzie wiekszy?
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 07, 2010 19:21 Re: Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Moje koty też lubią zabawy ze sznurkami i po 9 latach im nie przeszło. Gryzły też i ciągnęły moje (wówczas) długie włosy, kiedy były małe. Tylko przez kilka m-cy trwała ta fascynacja, potem im się tu znudziło. Ja bym nie oponowała przed tą zabawą, tym bardziej, że jak piszesz koteczka jest delikatna :). Jeżeli jednak trudno opanować obawę, to postaraj się wybawić ją sznurkiem do upadłego, żeby włosy były mniej atrakcyjną alternatywą.
Moje koty nigdy nie zaatakowały mojej twarzy, jedynie czasem delikatnie dotykają ją opuszkami łapek, lub pacają tak śmiesznie bez pazurków, co jest bardzo rozczulające :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt kwi 09, 2010 15:57 Re: Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Dziękuję za odpowiedź :) Muszę bardziej rozeznać się w tym forum, właśnie się zastanawiam jak zmienić temat :P

Nic nie da skontaktowanie się z Panią z domku tymczosawego, gdyż koteczka tak naprawdę nie przebywała u niej w samym domku, tylko po sterylizacji miała swoją klateczkę w suszarni w jej bloku (Pani ta posiada już w domu zwierzęta bardzo źle reagujące na obecność innych). Kotkę mam z akcji adopcyjnej, która odbyła się w hipermarkecie :) Wcześniej moja pręguska była bezdomna..

Ale już ze dwa dni (a nawet dwie noce) kotka nie niszczy mi fryzury :) Nauczyła się spać nie na wysokości głowy tylko trochę niżej, nie ucieka na poduszkę, a jeśli nawet to delikatnie ją przenoszę trochę niżej. Ufff są postępy :) A w domu unikam sznureczków przy bluzkach, długich korali, ściągacze w spodniach dresowych wkładam do środka spodni :P Jeśli mam gości uprzedzam, żeby takowyż elementów garderoby nie posiadali przy sobie :P Nie chcę pobudzać wyobraźni mojej koteczki.

Aktualnie numerem jeden jest myszka na wędce (niestety prędzej ja się zmęczę niż kotka) oraz gumki do włosów :)

W ostateczności gdyby kicia nadal fantazjowała na temat moich włosów popryskam je na noc jakimś perfumem czy sokiem z cytryny (ponoć koty nie lubią).

Pozdrawiam :)
ObrazekObrazek

Nessie84

 
Posty: 12
Od: Wto kwi 06, 2010 11:37
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto kwi 13, 2010 8:37 Re: Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Koty tak mają i niestety chyba nic się nie da z tym zrobić. Mój Gaturro przez pierwsze kilka miesięcy pobytu sypiał dosłonie na mojej twarzy i żadne prośby i groźby (łącznie z dość brutalnymi eksmisjami z łóżka) nie pomagały. Nieraz też potrafił sobie "przytrzymać" moją twarz, jak się chciała obrócić przez sen, zawsze delikatnie.. Dodatkowo zdarzało mu się wylizywać w nocy włosy śpiacych domowników jak i gości (bez różnicy). Potem mu przeszło i teraz woli spać w nogach.. które namiętnie ugniata. Podgryza też wystające palce u stóp.

Jeśli w zachowaniu koteczki nie ma agresji (a tak zrozumiałam), to jest ok. Kotka ma do was zaufanie i zwyczajnie nie może się bez was obyć :) Jeśli mocno "daje w kość" delikatnie przesunąć, fuknąć, niech wie, gdzie jest granica ;)
Obrazek

Alitka

 
Posty: 431
Od: Wto cze 02, 2009 8:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 13, 2010 14:38 Re: Proszę o poradę - kocie zachowanie, pomocy

Jakie piękne imię: Gaturro!! Alitka no właśnie kicia jest delikatna, chodzi jej wyłącznie o zabawę, ona teraz na wiosnę to już mało sypia i tylko by się bawiła :D Dzisiaj jak siedziałam na kanapie, to ona hop na oparcie kanapy i pytam się TŻ-ta, co ona tam robi? A on: ogląda sobie twoje włosy :mrgreen: Teraz jak to piszę to kotka szaleje z kolejną już moją gumką do włosów :) Na szczęście kiedyś na allegro kupiłam duży wielopak tych gumek to mi ich jeszcze trochę zostało :D (reszta jest zapewne już pod szafą)
ObrazekObrazek

Nessie84

 
Posty: 12
Od: Wto kwi 06, 2010 11:37
Lokalizacja: Tychy




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości