Porwanie kota?... bardzo proszę o pomoc/radę

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 31, 2010 23:30 Re: Porwanie kota?... bardzo proszę o pomoc/radę

Oby nie było tak, że panowie kotkę potrącili, a następnie dyskretnie "sprzątnęli" :strach:
Jakby się tylko spodobała, to chyba raczej by zapytali :?: Nie chcę być złym prorokiem, ale wygląda mi to na zacieranie śladów, a nie na porwanie.

A może już sprawa wyjaśniona?

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2010 0:02 Re: Porwanie kota?... bardzo proszę o pomoc/radę

No własnie. Ja juz wczesniej pomyślałam o tym samym. :roll: Zastanawia to ze śmieciarka stała dosć długo... Dłuzej niz zwykle. :roll: Moze kiedy pakowali śmieci, kotka bawiac sie z druga wbiegła miedzy koła śmieciarki, oni ruszyli i stwierdzili ze coś jest nie tak.Wyszli i zobaczyli co sie stało.Moze najechana kotka zapiszczała a Babcia tego nie słyszała, bo przeciez zimą okna pozamykane a sama śmieciarka robi dość dużo hałasu. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31737
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 43 gości