Dziwne zachowanie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 27, 2010 14:03 Dziwne zachowanie

Witam,
pisze tu, bo nie wiem co zrobić. Jeśli juz taki problem był na forum to przepraszam, że poruszam go ponownie.

Mam kota syjamskiego (starego typu) który za 3 miesiące skończy 2 lata - na imie na Rysiek.
W listopadzie wzieliśmy drugiego kotka - dachowca (miał wtedy 2 miesiące) - Kazik.
Na początku Rysiek był naieufny, warczał i fukał, ale na drugi dzień juz było lepiej. Potem polubiły się na tyle, że Kazik ssał mu wyimaginowanego cyca, Rysiek go mył, korzystały z jednej kuwety i codziennie sie bawiły.
Teraz dwa dni temu dałam Kazika do kastracji (Rysiek tez był kastrowany jak skonczył 6 miesięcy).
Gdy po paru gdzinach przynioslam go do domu, okazalo się, że Rysiek go nie toleruje.
Fuczy, warczy i próbuje drapać. Mały tego nie rozumie, chce sie tulić, a Ryś na niego naskauje.
Czy to przez usunięte jajeczka Kazik wydziela inny zapach, którego starszy kot nie rozpoznaje?
Czy jest jakiś inny powód?
Nie zapowiada się żeby sie poprawiło, co mnie strasznie martwi.
Co moge zrobic?

lasiczka83

 
Posty: 2
Od: Sob maja 10, 2008 20:14

Post » Sob mar 27, 2010 14:06 Re: Dziwne zachowanie

Może młodszy jeszcze pachnie lecznicą. Każdy z naszych kotów po wizycie u weta obrywał od pozostałych. A ten, który był operowany i spędził u weta parę godzin, został pobity i obsyczany.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Sob mar 27, 2010 14:09 Re: Dziwne zachowanie

Może być tak, ze starszy kot wyczuwa na młodszym zapach lecznicy i stąd jego zachowanie. Na razie odizoluj rekonwalecenta jeśli masz taką możliwość, jutro powinno być wszystko ok.
Miałam dokładnie taką samą sytuację z moimi kocicami. Gdy młodszą przyniosłam po zabiegu do domu, starsza na nią buczała i prychała. Gdy Glusia wróciła do siebie po narkozie, stosunki między nimi równiez wróciły do normy.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13872
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob mar 27, 2010 14:10 Re: Dziwne zachowanie

Jutro jeszcze idzie na zastrzyk, także dalej bedzie pachniał.
Ale moze masz racje, moze panikuje. Po prostu az takiego niemiłego zachowania u Ryska nie widziałam.

lasiczka83

 
Posty: 2
Od: Sob maja 10, 2008 20:14

Post » Sob mar 27, 2010 14:56 Re: Dziwne zachowanie

lasiczka83 pisze:Jutro jeszcze idzie na zastrzyk, także dalej bedzie pachniał.
Ale moze masz racje, moze panikuje. Po prostu az takiego niemiłego zachowania u Ryska nie widziałam.


U mnie było identycznie jak Frodzik wrócił po odjajczeniu. Powinno się uspokoić.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2010 15:25 Re: Dziwne zachowanie

Warto przetrzeć futerko Młodego lekko wilgotną szmatką (jeśli masz, to najlepsze jest mikrowłókno) - nieźle usuwa zapach :wink: Po kilku godzinach można powtórzyć. U mnie się sprawdza.

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 57 gości