Jakie mięso najlepsze/najsmaczniejsze?

[jox]

Po wczorajszej wypowiedzi jednej z forumek o mięsie wieprzowym jakim karmie moje Kociaki aż mnie ciarki przeszły. Od dziś zmieniamy dietę - mówimy żegnam kotletom schabowym i zaczynamy rewolucję.
Wybieram się do Makro, bo tam wybór świeżego mięsa jest największy i tu pytanie do Was - co im kupić? Mam w planie kupienie z każdego rodzaju po trochu i testowanie. Ale wole zapytać , żeby znowu nie było muki. Co Kotki mogą jeść?
Planuję kupić wołowinę , królika (mogą?), indyka, kurczaka, kaczkę, baraninę , jagnięcinę, cielęcinę.
Co jeszcze? A co może trzeba wykreślić z listy?
Jakie mięso mogę podać na surowo, po przemrożeniu i sparzeniu ?
Próbowałam już im dawać gotowane:wołowinę , indyka , kurczaka ale nie ruszyły ...
Wydaje mi się, że przejdzie tylko surowizna. Jaka najsmaczniejsza i najbezpieczniejsza? Help!

[Fredziolina]

Zanim udasz się na zakupy poczytaj ten wątek viewtopic.php?f=10&t=104755
Na prawdę warto

[jox]

Lecę czytać, dziękuję.

[jox]

Jeszcze pytanie na szybko , bo za godzinę muszę wyjechać a postów do czytania masa. Dobrze czytam , że mogę im kupić dziczyznę? Bo nie wzięłam jej pod uwagę . I może jakąś rybkę, albo owoce morza, czy to nie jest dobry pomysł?

[Fredziolina]

Jeszcze pytanie na szybko , bo za godzinę muszę wyjechać a postów do czytania masa. Dobrze czytam , że mogę im kupić dziczyznę? Bo nie wzięłam jej pod uwagę . I może jakąś rybkę, albo owoce morza, czy to nie jest dobry pomysł?

dziczyznę - tak
rybka - łosoś, pstrąg
krewetki

podroby cielęce - nerki, wątroba, serce


ja korzystam z gotowych przepisów podanych przez Dagnes

[Fredziolina]

tutaj są gotowe przepisy:


http://chatul.pl/viewtopic.php?t=478

ja je po prostu wydrukowałam i zawsze mam pod ręką

[jox]

Trochę mi się te nerki nie podobają... Serio Kotki powinny je dostawać?

[Fredziolina]

Trochę mi się te nerki nie podobają... Serio Kotki powinny je dostawać?

tak, powinny w odpowiedniej proporcji

moje kociska nerkami i sercem się zajadają aż miło patrzeć

[jox]

A więc tak...
już wiemy, że " kjewetki są żygowe - fujjj, indyk sparzony też jest objeśny..."
Mogę im dać surowego indyka, czy nie? Podpowiedzcie bo mam strajk głodowy w domu.

[Fredziolina]

A więc tak...
już wiemy, że " kjewetki są żygowe - fujjj, indyk sparzony też jest objeśny..."
Mogę im dać surowego indyka, czy nie? Podpowiedzcie bo mam strajk głodowy w domu.

moje tylko surowiznę pałaszują

fosfor zawarty w mięsie trzeba zbilansować wapniem zawartym w skorupkach jaj, więcej info nt. znajdziesz w wątku barfowym.

powodzenia!

[PearlRain]

moje zawsze zajadały się surową przemrożoną wołowiną, strajku przy tym nie było nigdy, w Uk zaczęłam kupować mięso "halal" za to mięcho dawają się pokrajać w plasterki
"halal" to mięso drobiowe, wołowe, baranina z rytualnego uboju, różni się smakiem i jest zawsze super świerze, sama na nie się przewaliłam

[jox]

No to czekamy na rozmrożenie indyka i dam surowego. A z krewetek planuję zrobić mus krewetkowy bo jedna z moich Kotek była nimi zainteresowane - tj. wąchała i próbowała zjeść, ale ciągle jej wypadała z buzi. Więc zrobię jej mus, może poliże. A drugą kotkę natomiast odrzuciło od krewetek - tak jakbym dala jej cytrynę do powąchania - mina i wsteczny bieg... Nic... spróbuję, jak coś to napoję tym sosem krewetkowym mojego podwórkowego przyjaciela, może on zje jak moje pogardzą. Ha...a jak nie pogardzą to on też i tak dostanie bo Go kocham

[jox]

A więc... mus krewetkowy jest blleeeee