Do tej pory jadł saszetki wszelakich "firm" czyli Tesco, Winston, Opticat, Whiskas, KiteKat
Suche zawsze stało dostępne Tesco jakieś, ale nie najtańsze.
Woda była i woda zabielona kroplą mleka, samej wody nie ruszał.
Kupiłam na próbę Purinę Indoor na wagę w sklepie (za 3 złote kupiłam więc trochę tego mam, bo 13 zeta za kilo), pani mi poleciła, wczoraj dałam mu trochę na oko (okazało się, że tyle, ile trzeba - kupiłam w Tesco wiaderko Puriny z miarką) i pięknie zjadł. Dziś rano mu dałam, pochrupał, ale nie zjadł zbyt dużo i miauczał, że głodny...
Jak mam to dawać ,tę porcję dzienną wagowo zalecaną mam dawać rano i niech stoi póki nie zje? Czy dawać też mokre, zostało mi kilka saszetek, to mogłabym po pól saszetki 2 razy dziennie dać, wcześniej jadł 2 saszetki dziennie?
No i czasem zamiast saszetki gotowałam wątróbkę kurczęcą
No i rozważam zakup większej karmy tej Puriny już po kastracji dla kastratów. I taką aukcję znalazłam, że za 139 zł jest 15 kilo i czy ja mogę kupić taaaki wielki wór tego? Na ile mi to starczy? I jak to przechować?
Proszę się ze mnie nie śmiać.
Proszę sobie wyobrazić jakie pytania zadawałam, jak miałam noworodka





