W sobote, tydzien temu udalo mu sie wyslizgnac na klatke schodowa.
Pech chcial, ze akurat wchodzila sasiadka z psem i niechcacy wypuscila go dalej.
Kacperek nigdy nie byl poza domem, futerko ma krociutkie, boimy sie, ze sobie nie poradzi.
Osiedle jest oplakatowane ogloszeniami, wlasciciele szukaja..
Ale moze ktos widzial rudego kocurka z bialymi lapkami i bardzo charakterystycznym pregowanym ogonem?
Foto wrzuce jak tylko dostane.
Zwroccie uwage, prosze.
Tel do wlascicieli 123580915
