Odstraszacz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 18, 2004 13:36

Postanowiliśmy, że po wypłacie kupimy lustro ;) i zasłonimy ten kawałek tapety ;)

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 18, 2004 13:41

:wink: i koty najwyżej będą mogły się przeglądać w lustrze

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Nie kwi 18, 2004 13:47

Lilu pisze::wink: i koty najwyżej będą mogły się przeglądać w lustrze

hm... lustro ich nie interesuje... mamy w przedpokoju szafę z suwanymi drzwiami-lustrami od podłogi po sufit... i je olewają...

Za to ja się będę przeglądać :lol:

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 18, 2004 13:53

:wink:

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro kwi 21, 2004 11:55 nie ma odstraszacza w moim sklepie :(

to ja donosze, ze tego odstraszacza jaki polecacie nie ma u mnie w sklepie :(( A moze jakis inny tez suuuper??!!
A i jak dziala ten kwasek?? tzn czy go w wodzie rozpuscic i popsikac z rozpytacza np?? jak, ile kwasku na ile wody???
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro kwi 21, 2004 12:21

Albo kwasek działa, albo Laluśka zmądrzała...
Uzyłam kwasku bo pamiętałam, jak ktoś pisal, że sok z cytryny pomga, a cytryny nie miałam... zrobiłam taki dość kwaśny i z braku rozpylacza, namoczyłam chusteczkę higieniczną i wklepałam w tapetę, która zrobiła się lekko zwilżona.

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 560 gości