SMA - rdzeniowy zanik mięśni u półrocznej Lily!!!

Mam poważnie chorą półroczną prześliczną koteczkę. Cierpi na genetyczną, z tego co wiem, nieuleczalną chorobą SMA ( http://www.felinologia.org.pl/artykul-018 ) Mam ogromną prośbę do wszystkich, którzy spotkali się z tą chorobą o jakiekolwiek informacje. Interesuje mnie głównie to ile kotki są w stanie przeżyć!!! Oczywiście jesteśmy po kilku wizytach u weterynarza. Jestem zrozpaczona i nie mogę sobie znaleźć miejsca. Bardzo proszę o jakikolwiek odzew na forum. Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników kotków!!!

nic nie wiem ,ale podnoszę !!

alex_ewl pisze:Mam poważnie chorą półroczną prześliczną koteczkę. Cierpi na genetyczną, z tego co wiem, nieuleczalną chorobą SMA ( http://www.felinologia.org.pl/artykul-018 ) Mam ogromną prośbę do wszystkich, którzy spotkali się z tą chorobą o jakiekolwiek informacje. Interesuje mnie głównie to ile kotki są w stanie przeżyć!!! Oczywiście jesteśmy po kilku wizytach u weterynarza. Jestem zrozpaczona i nie mogę sobie znaleźć miejsca. Bardzo proszę o jakikolwiek odzew na forum. Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników kotków!!!

Jesteś pewna, że to właśnie to?
Robiłaś badania genetyczne?

Badań genetycznych nie robiłam bo w Polsce nikt tego nie robi, jedynie w USA. Oczywiście 100 % pewności nie mam, ale po konsultacjach z wieloma weterynarzami i obserwacjach mojej koteczki niestety podejrzewamy właśnie SMA. Wykazuje wszystkie objawy charakterystyczne dla kotów rasy Maine Coon cierpiących na te chorobę, niestety. Dlatego jeszcze raz bardzo wszystkich proszę o odpowiedz, jesli ktokolwiek cos o SMA slyszał. Niestety ta choroba jest niezwykle rzadka. Podobne objawy ma siostra mojej kici, ale nic nie wiemy o rodzicach, bo całe rodzeństwo zostało znalezione. To potwierdza, że może to być choroba genetyczna.

Pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie

A jakie są objawy?
Trudno u kotów to zdiagnozować. Jest to na tyle rzadkie, że chyba w żaden podręcznik o tym nie wspomina [zresztą w artykule, który zalinkowałaś badania mają datę 2005].
Miałam kotkę z tym schorzeniem. Kiedy została oddana pod opiekę fiony.22, mała Io jeszcze chodziła. Kiedy przyjechała do mnie, tylne łapki miała już zupełnie usztywnione i przeprostowane. Stopniowo traciła władze w przednich łapkach.
Niestety - mała umarła, gdyż doszło do porażenia mięśni oddechowych.

To straszne co piszesz

ja mam świadomość, że jeżeli to jest SMA to moze dojść do niewydolności innych układów w tym oddechowego. Pierwsze objawy zauważyłam tydzien temu. Charakterystycznie potykała się o łapki. Później juz nie wskakiwała sama np na łóźko. Od 5 dni podajemy jej zastrzyki. Od wczoraj sterydy i dziś zauważyłam malutką poprawę. Sama wskauje na łóżko. Mała ma charakterystyczne tylnie królicze łapki i przednie tzw. kolanka. Jesteś w stanie ustalić jak szybko choroba postępowała. Tzn kiedy zaczęły się problemy z oddychaniem. Ja wiem, że każdy organizm jest inny, ale szukam chociaż cienia nadziei

Dziękuję za wszelkie info i proszę o odzew!!! Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich koteczków i ich właścicieli!!!

Alex, dla spokoju sumienia sprawdź serce u kotki.. zrób ekg a jak będzie konieczne, to echo serca..
Czasem takie objawy wskazują na problemy z sercem..
nie musi to być koniecznie SMA..

viewtopic.php?f=13&t=96869&hilit=Kejti

To jest wątek Io, która w Kielcach miała na imię Kejti.
16 lipca jako 6-tygodniowe kocię trafiła pod opiekę fiony.22. 11 sierpnia przyjechała do mnie.
20 września zmarła.

A nie było podejrzeń co do wrodzonej panleukopenii [kocica chorując w ciąży rodzi kocięta z uszkodzeniem móżdżku, uszkodzenia te mają wpływ na koordynację ruchową]? Albo niedoborów żywieniowych [niedobór tauryny powoduje zaburzenia neurologiczne]. Albo encefalopatii wątrobowej [uszkodzenia wątroby tez powodują kłopoty neurologiczne]?
Co kot dostaje oprócz sterydów?

sterydy dostała wczoraj i dzis, od poniedziałku dostawała jeszcze cocarboxyl.+lingokaina, vit B (teraz podaje w tabletkach), nivalin, metacam, catosal

Laboklin robi badania na rdzeniowy zanik mięsni - nie ma z tym żadnego problemu. Wyniki sa w ciągu kilku dni.

Dzieki za info. Właśnie sprawdzam. Wiesz coś więcej na temat tej choroby? dziekuje za odzew.

SMA - rdzeniowy zanik mięśni u półrocznej Lily!!!

Kto przegląda forum