Kłopoty po sterylizacji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 14, 2004 11:41

Magdagz pisze:A jak wasze pomysły na dorosłą trzylatkę? :?

Pytasz o pomysly w sensie karmienia? Moja dorosla prawie trzylatka HrupTak, je te karme bo musi, wie ze plucie nic nie da i tak bedzie musiala to zjesc, chyba ze pragnie umrzec z glodu, a tego zaden normalny kot nie chce :roll: :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro kwi 14, 2004 12:48

Raczej chciałabym dowiedzieć się czegoś o kłopotach adaptacyjnych takiejdorosłej panienki. Ona toleruje tylko swojego pana i nie chce zbliżać się do innych ludzi. Panicznie boi sie psów, a ja mam owczarka niemieckiego. Moje stado kocic jest zżyte i nie mam pojęcia jak przyjmą starszą od siebie dzikuskę.

Magdagz

 
Posty: 81
Od: Śro mar 31, 2004 12:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 12:08

Bardzo dziękuję Anji za pomysł z Gerberem. Burasek miała wczoraj sprawdzony amoniak i niestety ciągle ma za wysoki - 130, ale i tak jest lepiej. Przez miesziąc nie dostanie mięska, ale warzywno-ryżowe danie jej "wchodzi" więc coś je. Jeszcze raz dzięki :D

Magdagz

 
Posty: 81
Od: Śro mar 31, 2004 12:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 18:42

Ciesze sie, ze Gerbery je. Musze to powiedziec Czarnej bo ona jakos z niechecia podchodzi, ale bede sie starala ja przekonac ;-)
Hm... ja mam dwie dorsole koty przygarniete. Ale one zupelnie nie dzikie. Rozumiem, ze tamta kotka jest po prostu przyzwyczajona do jednej osoby i w tym problem?
Moze byc roznie. Moze sie z kotami i psem dogadac (zwlaszcza jesli pies nie bedzie jej straszyl), a moze sie nie czuc w tym towarzystwie zbyt dobrze. Zawsze wtedy mozesz jej poszukac spokojnego domu bez innyc zwiezrakow albo z miejsza iloscia, ale sprobowac warto. Masz mozliwosc izolowania kotki jakby sie bardzo bala?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88008
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto kwi 20, 2004 8:31

Odizolować teoretycznie mogę i robie to w przypadku choroby którejś z panienek, ale mam niewielkie mieszkanie i pozostałe stwory męczą się wtedy na mniejszej powierzchni. Nie planowałam kolejnego kota, ale nie pozwolę wywalić jej na postwę wałęsających się psów. Jeśli nie "zagra z moim stadem postaram się zmaleźć jej dom.

Magdagz

 
Posty: 81
Od: Śro mar 31, 2004 12:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 20, 2004 18:15

No to bardzo mocno trzymam kciuki, zeby zagrala :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88008
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Szymkowa i 1443 gości