Pojsc do sasiadow, i postarac sie wytlumaczyc, ze robiac zwykla sterylke pozbeda sie klopotu usmiercania (pewnie to dla nich nie klopot

ale trzeba tak im wmowic) . Kotki nie beda rodzic.
A sterylka to klopot krociutki, a pozytywne konsekwencje dlugotrwale.