Wymioty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 15, 2004 8:30 Wymioty

Witam
Kotka- 7 lat, po sterylizacji, od pewnego czasu ma zmieniona karmę na Hill's Light. I tu zaczyna sie problem. Od dwóch dni wymiotuje. Nie jedzeniem ale wodnistym plynem z bialym śluzem. Nie śmierdzi to, normalnie sie załatwia, pije. Nie wiem czy jest to kwestia karmy czy moze kociej trawki ktora moze się gdzieś w gardle przykleiła.?
pozdraiwam
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw kwi 15, 2004 10:06

Nic nie piszesz o jedzeniu, je? Bo taki bialy plyn w wymiotach to zwykle chyba jak zoladek jest pusty :? . Ja bym poszla do weta skoro wymioty sie powtarzaja juz drugi dzien...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw kwi 15, 2004 10:48 kot

spójrz w mój watek o zóltych wymiotach, moze cos Ci sie nasunie

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw kwi 15, 2004 10:55

Nic nowego nie podpowiem.
Może warto pogadać z wetem.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 15, 2004 19:59

Jesc je, ale wieczorem wymiotowala jedzeniem suchym, no i nie zalatwila sie do kuwety przez caly dzień. Kotka-Balbina nie jest moja, tylko mojej S, ale wedle rady idzie jutro z kicia do weta. Dzieki
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw kwi 15, 2004 20:02

Jak sie w ogole nie zalatwila (ani siooo ani qpki) i wymiotuje juz 3 dzien, to ja bym biegla do weta jeszcze dzisiaj :roll: ale moze ja przewrazliwiona jestem :oops:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob kwi 17, 2004 18:08

Wygląda na to, że ma zakłaczony żołądek, może kłąb sierści przemieścił się już do jelita cieńkiego..Koty lubią też wcinać zwykłą folię spożywczą z worków śniadaniowych, reklamówek itp. Mój Lulek przeszedł już tego typu gehennę kilkakrotnie. "Czyste" wymioty i ostatecznie brak apetytu kończyły się kupką owiniętą w folię. Jednak często koty reagują w sposób jaki podałaś w wyniku zakłaczenia. Pędź jednak do weta!
~arkadia

arkadia

 
Posty: 52
Od: Pt kwi 02, 2004 18:04
Lokalizacja: żory

Post » Sob kwi 17, 2004 22:14

Witam
S. byla juz z kicia u weta. Dostala antybiotyki i rozkurczowe. Co bedzie dalej nie wiem. Ale S bardzo to przezywa, bo Balbina to jej "dziecko pierworodne". Moje zreszta tez. Jutro tez ma isc do weta i zobaczymy. Jak na razie zero qpy, ale zainteresowanie zarelkiem wrocilo. Jest troche bardziej ozywiona.
Pozdrawiam
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie kwi 18, 2004 10:08

Parafinke? Przelatuje przez kota nie wchlaniajac sie, wiec nie powinna zaszkodzic. Zreszta mozecie sie weta telefonicznie spytac.
Na poslizg dobra.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87972
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sherab, Silverblue i 229 gości