Nie piszę tutaj, bo mam bloga

adres w stopce, jak widać

Xena miewa się dobrze, nie dzieje się nic szczególnego, oprócz tego, że zaczęła wchodzić mi na kolana od czasu do czasu i w drodze wyjątku

. Zdaje się być zdrowa. Od ostatnich badań kontrolnych przeszliśmy na dietę ubogą w cholesterol - wyniki są bardzo dobre, tylko przydałoby się nieco mniej tłuszczów zwierzęcych. Efekt jest taki, że kot bardzo ładnie schudł

.
Xena jest coraz bardziej przyjacielska, wciąż lubi się bawić i nie lubi Toci. Chwilowo manifestuje to przez brak niechęci do mojej tymczaski, Sahary

. Popatrzcie, jaki to charakter
