Transportery

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 16, 2004 7:56 Transportery

Nie posiadam transportera i zastanawiam sie nad kupnem. Poniewaz Rys lubi jezdzc samochodem ( siedzi mi pod kurtka, lapki przednie na wierzchu i wyglada ciekawie) do tej pory nie kupowalam. Ale zawsze moze sie zdazyc ze kicia powaznie zachoruje (odpukac) no i taki srodek kociego transportu by sie przydal. Po za tym biore drugiego kotka od Lidii, wiec tym bardziej.
No i teraz pytanie : lepiej kupic dwa sredniej wielkosci czy jeden duzy na dwa koty (nie mowie o wizytach u weta, tylko np wyjezdzie do Polski kiedy koty beda 11 godzin w drodze) Moze bezpieczniej dwa, bo nie wiadomo jak sie beda zachowywac...
Jak myslicie?
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 8:02

U mnie dwa jezdza w jednym, duzym. Zdecydowanie wola jezdzic razem, przytulaja sie do siebie i nie jest im smutno :D
Zdecydowanie jestem za jednym 8)

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt kwi 16, 2004 8:03

Ja jezdze z dwoma kotami samochodem i mam dwa srednie. Przypinam je z tylu pasami, zajmuja duzo miejsca, ale jeszcze jedna osoba z tylu sie miesci. Wygodniej sie to nosi niz duzy i kotom chyba tez jest wygodniej - maja jak sie poruszac i nie siedza sobie na glowie.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 8:03

ja myślę, że lepiej dwa, niech każdy ma kawałek swojej przestrzeni!! A tak z ciekawości kiedy czarny maluszek trafi do Ciebie??
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Pt kwi 16, 2004 8:05

A konkretnie jak duzy, bo przegladalam w animaliach i taki najwiekszy to mi sie maly wydal bo Rysisko to byk a przeciez jeszcze urosnie. Lidiia malucha tez odkarmila 8)
Jakie wymiary ma twoj transporter?
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 8:07

kochatka pisze:A tak z ciekawości kiedy czarny maluszek trafi do Ciebie??


Za 2-3 tygodnie robimy huczne powitanie, bedzie tort i orkiestra :D
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 8:07

A to musze zmierzyc, bo nie wiem :oops:
Ale duzy jest, oba moga w nim stanac i sie wyciagnac spokojnie 8)
Moge to zrobic dopiero w poniedzialek.

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt kwi 16, 2004 8:10

Chyba dolacze ankiete :-)
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 11:04

Nigra, Atlas 20 jest najbardziej optymalny gabarytowo dla kota. Jesli chcesz mieć transporter z szyberdachem to kup w wersji "open"

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt kwi 16, 2004 13:18

Oprócz transporterów "sztywnych" są jeszcze torby oraz specjalne plecaki do noszenia kota :)
Widziałem taki plecak u Kasi-Kocurro.

Wojtek

 
Posty: 27810
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt kwi 16, 2004 13:43

Tak plecaki sa fajne, ale mnie glownie chodzi o dalszy transport nie narazajac zwierza na stres np jak kotki beda jechac w odwiedzina do mojej mamy do Warszawy. To jednak dlugo trwa, pies znosi bez sprzeciwu bo to automobilista, ale kicie....
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 13:54

My mamy dwa, ale zdecydowanie musimy kupić jeszcze jeden: większy, na kółkach. Zbójcerze uwielbiają razem podróżować, a noszenie 13 kilo w jednej ręce do frajdy nie należy.
Pojedynczy też musi być, jak trzeba jednego z artystów do weta zabrać.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 16, 2004 14:01

Polecam kupić dwa - jeden z numerem 2 (lub 20 - taka numerację ma atlas) i jeden z numerem 3 (lub 30). Do trójki na upartego zmieszczą ci się dwa koty (i trójka też miewa już kółka - można je zakładać i zdejmować), a Ryś wygląda na dużego kota, więc w dwójce może mu być za ciasno.

A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 21:17

Z tymi transporterami to nie wiadomo jak pograć. Dla malutkiego kotka bezmyślnie kupiłam jedynkę, po czym kotek z niej wyrósł. Dla dwóch kotków kupiłam, całkiem bez przemyślenia trójkę na kółkach - nikt nie jest w stanie tego unieść, kółka w samochodzie trzeba zdejmować, a poza tym nie mają amortyzatorów i nie zapewniają kotu minimum komfortu. Zdrowego kota można jeszcze kawałek podwieźć, ale chorego nie miałabym sumienia.
Dlaczego te sierście nie chcą się nauczyć chodzić przy nodze?
W samochodzie wożę koty w dużym transporterze.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sherab i 198 gości