Witaj Megan! Cudne masz koteczki. Może u Lidiyi znajdzie się jakiś rudziaszek? Tu jest wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=14023&start=90 dwóch ciężarnych trikolorek, które na dniach będą rodzić, może któryś podbije Twoje serce?
Agatka i
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt
hej hej
Mela i Bandziorek śpią poświątecznie a ja buszuję w sieci.
Jak byłam mała Puszka (babcia Meli, która zawsze zakochała się w największym rozbójniku z podwórka) przyniosła po urodznieu swoje małe żeby się pochwalić moim rodzicom do łóżka
Jakieś 6 lat później od Pani, która wzięła mamę Melki wzięłam Melę.
Teraz poszukuję trzecigego kotka i mam problem.
Na giełdzie dla zwirząt w Szczeinie same szczeniaczki w kontaktach też99% to pieski.
Śledzę większość stron o kotkach i z utęsknieniem czekam.
Mam nadziję, że się "dokocę" ale cóż pókim co mogę pooglądać zdjęcia.
Całusy
poszukująca kotki Meg
Megan, jesli mogę Ci dorazić, to unikaj giełd. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kotek wzięty z takiego miejsca będzie chory na jakąś zakaźną chorobę z powodu ludzkiego zaniedbania.... I nikt Cię o tym nie poinformuje.
Megan ... Nie wiem czy chcialabys tyle poczekac ale u mnie lada dzien narodza sie kocieta. Sa ogromne sznase, ze beda tez rudziaszki.
Jakbys nie znalzla nic dla sibie wal do mnie
hej lidiya!
Dzieki!
Jak nic nie znajde w Szczecinie to czemu nie?
Mam przyjaciela w Toruniu zawsze mogę wybrać się z wizytą przy okazji
A propos giełd to wiem coś o tym - Bandziorek był wzięty z giełdy i chorował strasznie na początku ci ludzie czasem sumienia nie mają chyba
Moja koleżanka wzięła za 200 zł "syjama" niby rasowego, ale bez rodowodu, którego właściciel razem z innymi małymi kotkami i ich mama w łazience po ciemku trzymał żeby mu domu nie brudziły