I mam kilka byc moze glupich pytan....
- czym najlpiej zaszczepic ? mam koty ktore byly juz szczepione i takie ktore beda pierwszy raz
- czytalam cos ze szczepionke na bialaczke podaje sie w noge na wszelki wypadek gdyby spowodowala nowowtwor.. Jak to jest z tym dokladnie?
- czy to prawda, ze po szczepieniu odpornosc spada nagle do 0 i kot w tej chwili moze na cos szybko zachorowac?
- jak to jest z tym wstarzsem ? ile odczekac i czy trzeba w lecznicy po zastrzyku?
- czy szczepionka moze wywolac jakis komlikacje u kota ktory jest slaby i chorowity jak moja Myńka?
bede jechala na 2 tury do lecznicy...

