Po kastracji Jamesika -pytania o karmę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 01, 2004 18:15

Przykryjcie go kocykiem, ja Biala otulalam jak niemowlaczka. Narkoza wychladza.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87972
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 18:45

Przykryty, robi się coraz cieplejszy ale nadal biedak nic nie wie co się dzieje ;( Mamy nadzieję że to nie będzie długo jeszcze trwało :(Taka bidusia z niego:(
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2004 19:10

Lulu - to samo pisalam w poniedzialek ;-)
A juz nastepnego dnia po mnie ta bidusia skakala :lol:
Siusial po kastracji? Przez siusianie wydala narkoze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87972
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 19:15

Siusial raz ale sporo :) Zmienialiśmy mu posłanko to wypełzł nam na pokój. Jakby DUŻO wypił :) Teraz sobie śpi :) Chyba dochodzi do siebie.
Ale nas to nerwów kosztowało! Luby i ja jechaliśmy dziś na lekach uspakajających a ja jak Jamesik zasypiał mało się nie popłakałam ;)
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2004 19:17

Głaski dla biednej biedusi :D jutro bedzie juz o wiele lepiej :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw kwi 01, 2004 19:23

Najwazniejsze, ze zrobil siusiu, to znaczy, ze nerki ruszyly. Bardzo to wazne! :-)
Jutro bedzie jak nowy :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87972
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 20:47

Wraca do normy:) Zaczynają się spacerki po mieszkaniu, oczywiście obijanie się o wszystko i przewracanie. Teraz takie pytanie do Was... jak uszyć kaftanik dla niego? Już zaczął się interesować byłymi jajeczkami i chciał sobie polizać. Na razie dopóki jest skołowany to da się to powstrzymać ale później? Poradźcie jak uszyć :) Czytałam że z rękawa po czymś ale przecież jajeczka były niżej :oops: więc jak ?:)
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 02, 2004 10:54

Znowu pytania. Wet powiedział że nie trzeba go odrazu przestawiać na karmę dla kastratów. Obecnie James je Royal Canin Kitten. Lepiej przestawić go na Light czy typową karmę Royala dla kastratów ? Przeczytałam wszystko co możliwe na forum o karmach, ale już plączą mi się posty, tematy, rady :))
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 02, 2004 11:09

Jezli kot nie tyje to dlaczego go przestawiać??
Moje jadą na RC Indoor - ale one spaśniaki są straszne.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 02, 2004 11:45

hm... mi wet mówił, że karmy dla kastratów mogą zbytnio zakwasić mocz... i potem ciężko się to leczy. Jesli nie ma powodów to powinno się podawac zwykłą karmę!
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 02, 2004 11:49

Dokładnie. Dopiero po pojawieniu sie pierwszych krysztalkow magnezowych mozna zaczac stosowac karme zakwaszajaca.
Tak mi przynajmniej ktos kiedys mowil :roll:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt kwi 02, 2004 19:27

Tez tak uwazam :-)

Co do kaftanika to chyba o kaftaniku kocurkowym nie slyszalam, kaftaniki dotyczyly kotek... U kocurka to tylko ten kubelek czy jak to sie nazywa... a kolnierz!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87972
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 198 gości