Syjamy w nowym domu-juz wszystko dobrze!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2004 21:35

Alez cudnosci!!! :-)
Spytam, bo mnie to nurtuje... czy ta pani, ktorej odebrano koty ma sznase dowiedziec sie, ze one maja sie dobrze?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87964
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro mar 17, 2004 21:48

zuza- oczywiście,że ma szansę, ale ona się już nimi nie interesuje, przynajmniej ja takie odnoszę wrażenie.
Kiedyś Kasia D. mówiła mi przez telefon, że oni nawet do niej nie zadzwonili, żeby się czegoś dowiedzieć. Ale to już przeszłość.
Ja jestem bardzo szczęśliwa,że podjęłam taką a nie inną decyzję. Moje koty są naprawdę przekochane.
Czy tobie też wyświetlają się zdjęcia czarno-białe? Nie wiem dlaczego, przecież są w kolorze.
Lucyna i moje kotki
Obrazek

lulek

 
Posty: 291
Od: Pt sie 30, 2002 10:07
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw mar 18, 2004 9:42

mniam, mniam..
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw mar 18, 2004 10:04

Śliczne koty :D

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw mar 18, 2004 20:46

Jejku,bardzo się cieszę ze jest dobrze :D
Zdjecia super-widać że koty sa szczesliwe :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw mar 18, 2004 21:25

lulek pisze:zuza- oczywiście,że ma szansę, ale ona się już nimi nie interesuje, przynajmniej ja takie odnoszę wrażenie.
Kiedyś Kasia D. mówiła mi przez telefon, że oni nawet do niej nie zadzwonili, żeby się czegoś dowiedzieć. Ale to już przeszłość.
Ja jestem bardzo szczęśliwa,że podjęłam taką a nie inną decyzję. Moje koty są naprawdę przekochane.
Czy tobie też wyświetlają się zdjęcia czarno-białe? Nie wiem dlaczego, przecież są w kolorze.

Czarno biale niektore a niektore kolorowe.

Nie myslalam o tych (... piip) co zawiezli koty do weta, zeby je uspic. Myalalam o tej starszej pani, ktorej to byly koty. Domyslam sie, ze tym co jej koty odebrali ich los jest kompletnie obojetny.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87964
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mictrz i 155 gości